Wpis z mikrobloga

@neomotion1: Ostatnio przyjechało coś trefnego (dopalacze sracze), cholera wie skąd i z czego. Było dosyć sporo dziwnych wezwan i przypadków... Dlatego tym bardziej jestem za. Bo wtedy przynajmniej będzie można kontrolować, co się sprzedaje. To tak jak z wódą.