Wpis z mikrobloga

@Vestale: Uważam, że popełniłaś jeden, gigantyczny błąd okłamując go co do niestosowania przez ciebie antykoncepcji. I to, jakim on jest człowiekiem, nic tu nie zmienia niestety. I tak jesteś w uprzywilejowanej sytuacji, bo niezależnie od faktu jak doszło do zapłodnienia, to jeśli potwierdzi się, że to jego dziecko, to będzie zobowiązany do płacenia alimentów.
  • Odpowiedz
Jako, że jadłem dzisiaj rano batona z adwokatem, niniejszym ustanawiam się pełnomocnikiem chomika i zważam co następuje:

W przedmiotowym stanie faktycznym możemy mówić jak najbardziej o gwałcie na moim mocodawcy, albowiem jak stanowi Art. 197. § 1. kodeksu karnego: Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

Nie ulega wątpliwości, że mój mocodawca został doprowadzony do obcowania płciowego z oskarżoną w wyniku podstępu oskarżonej, który to podstęp polegał na:
1) upojeniu alkoholowym mojego mocodawcy przez oskarżoną z zamiarem doprowadzenia do obcowania płciowego,
  • Odpowiedz
@Vestale: >przypomne Ci tylko że aborcja na życzenie jest nielegalna, poza tym, pomijając kwestie moralne, to jest niebezpieczna dla kobiety :f

Zauważyłem zatrważający brak edukacji w tej kwestii. Pewnie wynika to z zaściankowości naszego narodu, tak samo jest z narkotykami i paroma innymi rzeczamy. Polecam owe braki nadrobić
  • Odpowiedz
@nProzac_: dobrze, wytłumacz mi gdzie jest to moje zaściankowe myślenie: w aborcji na życzenie czy w przeprowadzaniu nielegalnego zabiegu w kiepskich warunkach, mający wpływ na zdrowie kobiety?
  • Odpowiedz
@Vestale: No to ja Ci nic dobrego nie powiem. Wg mnie obowiązek antykoncepcyjny spoczywa w 100% na kobiecie, bo z problemem zostajesz Ty, a nie on, kimkolwiek by nie był. Poza tym i tak jestem zdania, że zawsze facet jest w tej gorszej sytuacji, niezależnie czy chce się widzieć z dzieckiem czy nie.
  • Odpowiedz
@Vestale: Jeżeli to prawda a nie trolling to:
1) Bezczelnie złapałaś faceta na dziecko okłamując go co do stosowania antykoncepcji
2) Oczekujesz od niego odpowiedzialności

Za taką akcją nie dziwię się że chce uciekać, każdy by chciał bo kompletnie się nie nadajesz na partnerkę - w tak ważnej sprawie nie można Ci ufać.

Jak czytam takie rzeczy to mi się kompletnie odechciewa związków, bo wygląda na to że podstępy różowych
  • Odpowiedz
@Vestale: Ale nie było mowy o nielegalnym zabiegu, przeprowadzanym w kiepskich warunkach czy innym skrobaniu wieszakiem przez cygańską znachorkę w romskim taborze. Napisałaś tylko, że aborcja jest niebezpieczna dla zdrowia kobiety, co jest bzdurą. Bzdurą wpajaną w nadwiślańskiej krainie dziewczynkom od małego na zajęciach WDŻ czy w tysiące innych sposobów. Wiesz, że poród jest potencjalnie niebezpieczny dla zdrowia kobiety?
  • Odpowiedz
@UltimateCraving: dziecko to dla mnie nie problem, problemem jest za to jego podejście do tematu - jak nie chce to nie musi z nami być ale nie pozwolę żeby "odcinał" od tematu

@nProzac_: w Polsce to nadal nielegalny zabieg, a tym kraju mieszkam... i tak, wiem że poród też może być niebezpieczny, z tym że rodzić będę w szpitalu pod pełną opieką medyczną
  • Odpowiedz
@nProzac_: Największy i najgorszy skutek aborcji to jest ubytek na psychice, z tym za bardzo nie masz jak dyskutować. W każdym razie pomysł jest #!$%@? z każdej strony.
@Vestale: No i potwierdzasz moje słowa, że kłopot dla niego nie jest dla Ciebie niczym krępującym :) No ale o tym już też sam musiał myśleć jak robił. Chyba, że to:

Po drugie mówiłaś, że bierzesz pigułki.

Zresztą mówiłem Ci,
  • Odpowiedz