Wpis z mikrobloga

@Przygoda: Łódź jest ładna jak studiujesz architekturę. Dla zwykłego obywatela to jest smutek żal i rozpacz, dlaczego:
- brak jakiegokolwiek zagospodarowania zieleni, z roku na rok coraz mniej drzew, u mnie na osiedlu wyrąbali już z 1/3, wstawili nowe? No raczej nie.
- Piotrkowskiej wymieniają nawierzchnie co pół roku, a wystarczy odbić w boczną uliczkę by zobaczyć syf.
- Zachodnia/Kościuszki to najbrzydsza ulica w mieście chociaż jest to praktycznie GŁÓWNA ulica
@loczyn: Zastanawiam się o jakiej Łodzi piszesz bo na pewno nie mojej!
Czy studiukjesz architekturę czy fizykę musisz docenić piękne kamienice, część jest w lepsztym stanie, część w gorszym ale nigdzie nie rewitalizuje się tyle co tu!
- W Łodzi zieleni jest bardzo dużo, ilość parków jest większa niż w większośc miast a do tegpo dochodzą wielkie zespoły parkowe jak Zdrowie czy Łagiewniki które są największym lasem w mieście w Europie!
@loczyn:

na prawdę trzeba prostować takie niedorzeczne informacje...

- brak jakiegokolwiek zagospodarowania zieleni, z roku na rok coraz mniej drzew, u mnie na osiedlu wyrąbali już z 1/3, wstawili nowe? No raczej nie.
-osiedle zazwyczaj należy do zarządcy - czytaj: pisz i miej pretensję do spółdzielni.

- Piotrkowskiej wymieniają nawierzchnie co pół roku, a wystarczy odbić w boczną uliczkę by zobaczyć syf.
co pół roku ahh. ost. wymiana nawierzchni była w
@horiks: Jestem z Łodzi i potwierdzam, że jest szara, smutna, brudna, pełna patologii, ale...jednocześnie jest mnóstwo zieleni, fajne parki, Las Łagiewnicki, do tego jest gdzie dobrze zjeść, dostęp do kultury np. bardzo dobry Teatr Nowy i Teatr Jaracza, Opera, kina, MS2 itd itd. Ale pracy ni ma i pracuję w Warszawie.
@loczyn: Analiza tekstu:

- brak jakiegokolwiek zagospodarowania zieleni, z roku na rok coraz mniej drzew, u mnie na osiedlu wyrąbali już z 1/3, wstawili nowe? No raczej nie.


Na pewno nie jest brak jakiegokolwiek zagospodarowania zieleni. Są fakapy, teraz jakby nawet częściej, np: z wycinką drzew na Piotrkowskiej przy Domusie, czy przed Centralem, czy jak mówisz u Ciebie. U mnie nasadzono szpaler drzewek, gdzie wcześniej nie było żadnych. Ogólnie widać, że
@Przygoda:

Zastanawiam się o jakiej Łodzi piszesz bo na pewno nie mojej!

No jeśli masz jakąś projekcję nieistniejącej Łodzi to spoko, to jest moje rodzinne miasto i 24 lat w nim przeżyłem i nadal odwiedzam nawet parę razy w miesiącu więc pewnie się nie znam ;)

Czy studiukjesz architekturę czy fizykę musisz docenić piękne kamienice, część jest w lepsztym stanie, część w gorszym ale nigdzie nie rewitalizuje się tyle co tu!
Reasumując, czasami masz rację, czasami, przepraszam Cię za sformułowanie, bełkoczesz.


@SurowyOjciec: W sumie w większości przyznałeś mi rację, ale ogólnie bełkoczę :D

Na pewno nie jest brak jakiegokolwiek zagospodarowania zieleni. Są fakapy, teraz jakby nawet częściej, np: z wycinką drzew na Piotrkowskiej przy Domusie, czy przed Centralem, czy jak mówisz u Ciebie. U mnie nasadzono szpaler drzewek, gdzie wcześniej nie było żadnych. Ogólnie widać, że nie jest dobrze z tym ogarnięciem
@loczyn: Jesteś naprawdę beznadziejny, nie zauważasz że remontuje się setki kamienic i jako dowód wstawiasz zdjęcie takiej przeznaczonej do rozbiórki. Na Piotrkowskiej z kolei remont ci przeszkadza, cokolwiek ci pasuje? Znajdź sobie dziewczynę bo w taki sposób wszystko będzie złe i obwinianie za to świata nic nie zmieni!
Co do zieleni, w centrum gdzie jest ciasno w kilku miejscach przydało by się jeszcze kilka drzew ale większość miasta wygląda tak: http://static.panoramio.com/photos/original/5074642.jpg
@Przygoda: Ale wycieczki osobiste to możesz sobie odpuścić.
Nie wszystko mi nie pasuje, ale mówię co boli. Po prostu ludzie się biegunują do Twojego hurra optymizmu i wytykają błędy. Kropiwnicki miał podobne do Ciebie podejście i chyba zbyt zakochał się w swojej wizji Łodzi bo miasto wyniszczył.
Jeśli zawsze będziesz pokazywał miasto w superlatywach to ludzie będą się biegunować, jeśli spuścisz z tonu to i oni spuszczą.
@loczyn: Ja doskonale wiem że w Łodzi jest dużo do zrobienia ale większość tego co napisałeś to bzdury kogoś kogo nazwać pesymistą to dużo za mało! Kropa był raczej zakochany w sobie i zajęty był głównie podróżami do usraela. Obecna pani prezydent pokazuje miłość do Łodzi i naprawdę widać że się coś dzieje!
@Przygoda: Z tym się zgodzę, że się ruszyło, mam wielki sentyment do tego miasta i je lubię, ale będę jawnie mówił o tym co mi nie leży.
Czekam na rezultaty wszystkich aktualnych inwestycji oraz tych w planach na najbliższe 5 lat. Może na starość wrócę do mojego rodzinnego miasta.
@horiks: ja w lodzi mieszkalem 2 lata, milo wspominam. Miasto ma bardzo duzy potencjal, a jak nie masz za dlugiego jezyka, to i na ulicach Ci nic nie grozi. Mieszkalem przy Legionow