Wpis z mikrobloga

Leżę sobie w łóżku, gdy za oknem rozlega się odgłos samolotu. Moja pierwsza myśl "nalot, wojna". Odgłos się zbliżał, potężniał, aż wreszcie zobaczyłem źródło dźwięku. Był to pojedynczy helikopter. I wiecie co poczułem? Żal. Może to dziwne, może jesteśmy wychowani w za spokojnych czasach. Ale czy nie chcielibyście, żeby coś wam odmieniło życie? Tak nagle, bez zastanowienia. By zacząć żyć chwila, doceniać każda minutę. By z dnia wyciskać dwa, trzy razy tyle, co do tej pory. Choćby krótko, choćby miało się skończyć tragicznie, to byle poczuć, że się żyje.

Życzę wam, żebyście się czuli dobrze, jak wstaniecie.

#oswiadczeniezdupy #gorzkiezale #dobranoc
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach