Wpis z mikrobloga

@danielosw: Skąd taka opinia, że długo nie pojeżdżę? Nad motocyklem myślę od momentu, kiedy zdałem prawko na B, ale ze względów głównie praktyczno-ekonomicznych trzymałem się samochodów, a pierdzące skutery mnie nigdy nie fascynowały. A ostatnio sobie właśnie przypomniałem o tej zmianie w prawie i stwierdziłem, że fajnie byłoby mieć jakiś niedrogi jednoślad, w sam raz, by się przyjemnie przemieszczać po mieście chociażby.
@Pieczarka:
po pierwsze chęć dłuższych wycieczek.
Większa moc, przydatna na trasie gdy trzeba coś wyprzedzić.
Nowe wrażenia z jazdy, ciekawość nadążania za innymi na zlotach czy wycieczkach.

Można też jeździć na 125, co kto lubi. Do miasta i na co dzień polecam skuter.
Zalety: kufer, nie chlapie po nogach w deszczu, ekonomiczny, wygodny
Wady: brzydki, często ciężki.
@Pieczarka: Sugeruję, że warto kupić 125 ale w rozsądnym i małych pieniądzach aby sprawdzić czy nie zapragniesz czegoś więcej od życia. A jak Ci się spodobają 125 to możesz sobie kupić coś fajnego.
Sam zdecydujesz czy prawko na A będzie Ci potrzebne.