Wpis z mikrobloga

Czołem Mirki. Słowem wstępu - chcę przedstawić / zaprezentować / zareklamować Wam dzisiaj projekt (start-up?), który wykonali moi dwaj najlepsi kumple -> PostBird.pl <-.

Strona ta umożliwia zamieszczanie darmowych ogłoszeń dotyczących przewozu paczek, słoików, butów, psów, kotów, teściowej dosłownie wszystkiego i poszukiwania chętnych na transport tych rzeczy. Myślę, że to całkiem ciekawy pomysł zarówno na przewiezienie zapomnianych kluczy od domu "na już" jak i np. szukanie kogoś kto przewiezie nam meble po mieście.

Co sądzicie o takim pomyśle? Podoba się Wam / nie podoba? Co zmienilibyście na stronie, co dodali, co wywalili? Zapraszam do dyskusji i nie ukrywam również, byłoby miło gdybyście byli chętni na zostawienie lajka na fanpage. Projekt ruszył właściwie na dniach więc każdy 'like' bardzo się liczy.

Postaram się odpowiedzieć na pytania w miarę możliwości.

#startup #przedsiebiorczosc #pieniadze #pytanie
Wołam też kumpli z #haxball
  • 16
@Amdzej: Szczerze to nie wiadomo :D Tzn sa serwisy stanowiace "pelnoprawna" gielde transportowa, ale to sa powazne projekty praktycznie wylacznie dla sporych firm transportowych/logistycznych/spedycyjnych, do tej pory nie natknelismy sie na nic co przypominaloby ksztaleem to co proponujemy czyli "Kazdy Janusz i Kazdy Mirek moze zostac kurierem w 5 minut".
@przemek6085: Przekazuję: Regulamin zakazuje uzywania serwisu do transportu nielegalnych substancji. Poza tym przygotowujemy dokumenty, ktore kazdy przewoznik bedzie mogl wydrukowac i dac do podpisania nadawcy, a w nim to wlasnie nadawca bedzie poreczal, ze wysylany obiekt jest w 100% legalny. To samo sie tyczy ewentualnej kradziezy - oswiadczenie przewoznika z danymi personalnymi jak PESEL i adres zameldowania, ze bierze na siebie odpowiedzialnosc za nieuszkodzenie ani niesprzeniewierzenie transportowanego obiektu. Na dobra sprawe,
@karmelkowa: za dobre słowo masz coolstory:

"Jak nie trudno sie domyslic, pomysl powstal na bazie blablacar, tylko nieco odwrocony. Niejednokrotnie spotykalismy sie z przypadkami, ze ktos szukal osob na blabla jadacych trasa miedzy konkretnymi miastami w celu poproszenia o przewiezienie czegos nietypowego co nie moze jechac kurierem - przyklad autentyczny: kumpel wracajacy z Mediolanu z erasmusa do Wroclawia, zamiescil swoje wolne miejsce w samochodzie na blabla, zglosil sie typek z Wroclawia
@przemek6085: "w przypadku blablacar zeby policja sie niczego nie czepiala praktycznie trzeba powiedziec, ze jest sie rodzina , inaczej sa to usugi transportowe, wiec taka osoba za kierownica musialaby miec ukonczony kurs na przewoz osob, obchodzone jest to wlasnie w taki sposob, ze w przypadku kontroli nie wyjawia sie faktu, ze swiadczona jest odplatna usluga. W tym przypadku tez nie ma obowiazku przyznawania się, ze paczka nalezaca do kogos innego za
@Lacik: to nie jest prawda, że trzeba mieć jakiś kurs #
poza tym z tego wynika, że trzeba robić to "po cichu" co tym bardziej może przyciągać osoby chcące przewieźć coś niezbyt legalnego;
pomysł fajny, ale powinni to bardziej dopracować od strony prawnej
@przemek6085:

"PostBird na tym etapie zakłada przewóz towarów o masie nie przekraczającej 1-1,5t - średnia ładowność poniżej 3,5t przy czym nie jest wymagana licencja na przewóz towarów, posiadanie tachografów monitorujących pracę kierowcy itp. Przewóz słoików przez rodziców dla dziecka też powinien być opodatkowany i wymagana powinna być licencja? Nie popadajmy w paranoję biurokratyzmu. To że ktoś komuś podrzuci buty za 10 zł rekompensaty za stracony czas i paliwo nie jest okradaniem
//My jesteśmy stroną pośredniczącą w ogłoszeniach. Faktem jest, że jeżeli na ogłoszenie odpowie osoba, która prowadzi działalność gospodarczą i strony dogadają się co do wystawienia paragonu/faktury to podatek musi zostać odprowadzony. Jeżeli ktoś robi tę usługę prywatnie i nie ujawni w zeznaniu podatkowym "otrzymałem dochód w wysokości 20zł" to nie opodatkuje go i zostanie w szarej strefie. Dodatkową opcją zapłacenia zerowego podatku jest wyzazanie iż koszt dochodu równał się dochodowi wtedy nawet