Wpis z mikrobloga

@truskawkow: Ale co ja tam zrobie ze swoją fobią społeczną ? Tam powinien być kącik niepełnosprawnych :D

@desygnat: Gorzej jak bedzie wielkie "jaaaaaa #!$%@?"

@gucias: Nie stać mnie na sponsoring :P

@mug3n: 4x w tym tygodniu ? W sumie czemu nie :)
  • Odpowiedz
@Ginden: To nie jest takie proste. To jest lęk na który się leczę i mam papierek :/

Wiem wiem, masz rację jak najbardziej się zgadzam. Założenie jest dobre. Ale i tak zawsze ten #!$%@? lęk pozostaje #wykopowezwierzenia

@kitkat82: Chłopcze zdziwił byś się. Ja to tak dobrze ukrywam że przykro mi, ale to nie mój obraz :P
  • Odpowiedz
@Floyt: papierek to ja też mam, ale po sześciu latach własnej pracy żaden niespecjalista nie powie Ci, na co jestem chory, a i specjaliści mają problem z diagnozą.

Żaden lek nie zastąpi własnego wysiłku (wyjątkiem może być choroby, gdzie pacjent bez leków nie jest zdolny do podjęcia wysiłku).
  • Odpowiedz
@Ginden: Wiem wiem. Tylko to nie o ten wysiłek chodzi. Tylko o to że akurat masz "gorszy" okres, znasz takie sytuacje jak ten scisk gdy wchodzisz do pełnej knajpy, troche jak lekka adrenalina. Wiesz ze dasz radę ale zastanawiasz się czy warto przechodzić stres :)

Notabene miałeś chyba kiepskich "niespecjalistów" bo ja trafiłem na w miare ok i dosyc dobrze wiem co mam i jak sie z tym obchodzić :)
  • Odpowiedz
@Floyt: znam tę sytuację. Ba, za każdym razem mnie ściska, jak mam spotkać jakąkolwiek obcą osobę... I to ignoruję. Od lat.

Notabene miałeś chyba kiepskich "niespecjalistów" bo ja trafiłem na w miare ok i dosyc dobrze wiem co mam i jak sie z tym obchodzić :)


Od lat mam diagnozę, po prostu nauczyłem się ukrywać objawy tak dobrze, że mieszczę się w społecznej normie. ;)
  • Odpowiedz
@Ginden: Dokładnie. Mam to samo, choć czasami jest na tyle źle ze odpuszczam na kilka dni żeby "bylo lepiej".

Co do obcych osob mam inaczej - w dwójkę mi to nie przeszkadza w wiekszych grupach juz jest trudniej.
  • Odpowiedz