Wpis z mikrobloga

@Gooby: nie chce ryczec do internetow ;) ale cos mi lezy na sercu takiego dziwneog ze nie moge sie ostatnio odnalezc, szukam problemu w sobie, bo jak jest problem to powinno sie zaczynac od siebie, ale im dalej w siebie patrzec, tym widze wieksze problemy w innych ze zaczyna mnie bolec to ze swiat i ludzie za tak popier....
@Gooby: @Spectators: @bslawek: i potem mam cos takiego ze wydaje mi sie ze to ze mna jest cos nie tak, a drugie 'ja' mowie, ze ... nie sluchaj ich,,, to nie z Toba jest problem.. i to jest takie generalizowanie ze szok... wiem ze to jest zle, bo nastawiajac sie zle do ludzi, nigdy nikogo ciekawego nie poznam , ale to tak samo wychodzi , i juz nie wiem
@bslawek: @Gooby: @Spectators: kur.. staram sie niezauwazac debili ale to tak jest ze Cie otaczaja, myslisz sobie, kur.. co ze mna jest nie tak, moze to jest tak ze Ty masz zle "patrzenie" , "myslenie" , tyle ludzi zyje i jest ok, a Ty jeden sobie wynajdujesz problemy z dupy.... nie wiem nawet czy mnie rozumiecie :/
@gregu-: Skoro zyjesz przeszłością to czas próbować się przyzwyczaić do nowych rzeczy, na początku zacznij od muzyki, jeśli nie będzie podchodzić to szukaj innej, aż w końcu trafisz na coś nowego i fajnego, potem można iść dalej
@hacerking: no mysle ze w moim przypadku nie tedy droga... slucham duzo muzyki, nawet tej nowej, ale moj problem polega w tym ze nie rozumiem ludzi, wydaje mi sie ze jestem taki odrealniony:/ kazdemu chce pomagac, chce widziec swiat lepszym, a osoba ktorej kiedy pomogles dzis sprzedaje Ci kose, wiec o co tu chodzi...
@Spectators: mam to codziennie praktycznie po pracy. w pracy non stop jestem zajety robie architektury, implementacje, a jak przychodze d odomu, to slysze jak sciany szeleszcza *serio* .... teraz mysle o tym zeby wygluszac sypialnie bo jakies glosy slysze,... moj tato mowi, ze moze to jest cos z glowa.. i wiem jak to smiesznie brzmi, ale dla mnie to nie jest smieszne