Wpis z mikrobloga

"W SLD słabo idzie nawet zbieranie podpisów pod kandydaturą własnej kandydatki na prezydenta Magdaleny Ogórek. Tym, że do 26 marca może nie udać się zebrać ich 100 tysięcy, w partii przejmuje się jednak coraz mniej osób. A to dlatego, że – według ustaleń Faktu – na zgliszczach Sojuszu i Twojego Ruchu powstają już dwie nowe formacje! Jedną ma tworzyć Grzegorz Napieralski, a drugą – Barbara Nowacka

Projekt „Magdalena Ogórek” to łabędzi śpiew SLD. Jak ustaliliśmy, w pierwszy weekend jej kampanii partia w Warszawie i okolicach zebrała raptem 4000 podpisów! – Jest obstrukcja w terenie, zbieranie podpisów idzie tak wolno, że komitet może nie zdążyć – przewiduje ważny polityk Sojuszu. – Jeśliby Palikot, Wanda Nowicka i Ogórek nie zebrali po 100 tysięcy podpisów, przyspieszy to tylko destrukcję lewej strony sceny politycznej o kilka tygodni – mówi inny. A jeśli zbiorą? – To wszyscy poczekają z ujawnieniem planów do maja – dodaje.

Po raz pierwszy pomysł zmian pojawił się zaraz po katastrofalnych wyborach samorządowych. Jednak władze SLD stwierdziły, że jest za późno, by zmieniać szyld przed wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi. Pomysł trafił na półkę, ale szybko zaczął żyć własnym życiem. I kiedy pojawiła się kandydatura Magdaleny Ogórek, sprawa przyśpieszyła. Najszybsza była Barbara Nowacka, którą po cichu wspiera grupa zwolenników Janusza Palikota, grupa dość młodych działaczy SLD i środowiska feministyczne. – Nie wiem tylko, czy sobie poradzi, ona jest za miękka – mówi nam czołowy polityk SLD namawiany do przystąpienia do nowej partii, która ma już ponoć nawet nazwę gotową do rejestracji. "

http://www.fakt.pl/polityka/ogorek-moze-miec-klopoty-z-zebraniem-podpisow-bo-w-sld-jest-bunt,artykuly,528529.html

#4konserwy #neuropa #4kuce #polityka
  • 3