Wpis z mikrobloga

jak dla mnie ciężko jest nazwać kogoś neutralnym kto obraża aktualnego sojusznika, a wychwala kogoś z kim nie jesteśmy w sojuszu militarnym i nigdy nie będziemy

@stjimmy: Po pierwsze, Niemcy nie są żadnym sojusznikiem a okupantem. Równie dobrze można by sojusznikiem nazwać Trzecią Rzeszę lub Unię Sowiecką.
Po drugie, skąd ty wiesz, że nigdy nie będziemy w sojuszu w Rosją? Jesteś jasnowidzem?
  • Odpowiedz
@bruceivins: Zgadzam się, że zarzut o sprzyjanie Rosji jest nadużywany przeciwko ugrupowaniom "uniosceptycznym". Ale akurat te pieprzone Greki w pełni zasługują na miano rosyjskiej 5 kolumny, podobnie jak ich bułgarscy pobratymcy. Inne ugrupowania mogły zostać pokrzywdzone umieszczeniem ich na tej mapce, ale nie da się ukryć, że wiele radykalnych opcji w Europie żywi jakieś dziwne złudzenia wobec Rosji (pani Le Pen na przykład).
  • Odpowiedz
@bruceivins: Mam pewną sympatię do SYRIZY, co nie przeszkadza mi dostrzegać sentymentu części jej środowiska do Rosji – vide szef MSZ Kotzias ze słabością do Dugina. Można usprawiedliwiać to tradycjami historycznymi greckiej państwowości, w której Moskwa była nie jak u nas okupantem, a wrogiem wrogów Grecji, no ale takie tendencje są faktem.

Na szczęście wydaje się, że dając się przekonać do kolejnych sankcji wobec Rosji i wykluczając kredyty stamtąd, rząd
  • Odpowiedz