Wpis z mikrobloga

Mirki ale beznadziejny dziś dzień miałem, najpierw z rana w pracy telefon mi się sam odblokował, włączył grę angry birds seasons (nie słyszałem bo miałem wyciszone dźwięki w aplikacjach) włączył mi w nim sklep i 3 razy zakupiło pierdoły supermoce na odpowiednio 33,5zł 67,5zł i 33,5zł i wszystko poszło na rachunek do abonamentu. Cały dzień #!$%@? już to czuje. Wracam do domu dzwonie do obsługi klienta i złożyłem reklamacje, teraz czekać 2 tygodnie. Po powrocie zjadłem trochę, poopierdzielałem się na mirko, poszedłem pobiegać, odstresować się wiadomo, przebiegłem trochę ponad 5km, tylko że w drodze powrotnej zaczął padać grad, super, bym pobiegł do domu szybko ale nie mam siły, na dodatek jeszcze padał w moja stronę, wiec musiałem iść tyłem bo mocno walił po twarzy, wróciłem cały przemoczony i teraz mam stan gorączkowy(,)

#przegryw #feels #gorzkiezale
  • 14
  • Odpowiedz