[Spoleczny]

Mam już tego dosyć, czemu tak ciężko jest znaleźć dziewczynę takiemu zamulaczowi mirkowi jak ja? ;__; Generalnie zawsze to wygląda tak, że ledwie zacznę z loszką rozmawiać i od razu zaczynam się jąkać, robię się czerwony, pocę się i patrzę w ziemię. One, widząc to, szybko ucinają pogawędkę i obierają azymut na #!$%@?. Zawsze mnie to potem strasznie boli i rani, zawszę to ja mam się starać. Nigdy żadna loszka do mnie sama nie zagadała. Musi być jakaś blokada u nich, ale z czego ona wynika?

Leżę teraz na łóżku i nie mam powodu by wstać. Nie mam pracy, studiów nie ukończyłem, mieszkam wciąż z rodzicami chociaż jestem już 25 lvl. Jeszcze kilka wiosen i zostanę czarodziejem.

Macie jakieś rady jak podnieść pewność siebie i wyjść z tego #!$%@?? Może jakieś kursy? Oczywiście internetowe ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#tfwnogf #przegryw #stulejacontent

[twojastaraa]

@ninakraviz: Najgorzej jest zacząć od siebie. Kurde, on chyba trollował, no bo jak tak mozna.

[twojastaraa]

@Spoleczny: pewnie, na straty.

[jankiel7410]

@Spoleczny: może jednak będą z Ciebie ludzie Społeczny, weź się za siebie. Sporo ludzi ci tu pomogło, weź sobie ich rady do serca

[Spoleczny]

@jankiel7410: muszę się z tym przespać ;_;

[n.....z]

@twojastaraa: czyli #atencyjnyniebieskipasek
ludzie się produkuja w komciach, a on i tak stwierdza, że no elo, bo to wszystko do niczego.

[Spoleczny]

@ninakraviz: to wcale nie tak ;__; po prostu muszę sobie dokładnie to przeanalizować, wszelkie rady i krytykę której sporo

[twojastaraa]

@Spoleczny: Czasem mi się wydaje,że powinno być jak w murice. Kończysz 18 lat i wypad, ucz się życia, zarabiaj na szkolę na siebie, pracuj, a nie takie to siedzą na garnuszku rodziców i sobie nie radzą.

[pestis]

zasada nr 1: różowe nigdy same nie podchodzą!

@ninakraviz: podchodzą

[n.....z]

@pestis: jak mają do Ciebie sprawę/są zdeseprowane/wyglądasz jak Fredrik Ljungberg, to może i podchodzą.

[pestis]

@ninakraviz: raczej to i to.

[zdzislawek]

@Spoleczny: Nie bądź brzydki

[Prezes_Lato]

@Spoleczny: Może zapisz się do jakiejś sekcji sportowej, albo do czegoś innego półdarmowego. Poznasz ludzi i jakoś się dźwigniesz.

[AlexAnderson]

@Spoleczny: Przestań codziennie walić konia, na pewno troche pomoże.

[S.....a]

@Spoleczny: proponuję krótką terapię szokową, aplikowaną w kilku godzinnych dawkach leku o nazwie Diva z Roksy

[Tereperepumpum]

@Spoleczny Może przydałaby sie jakaś wizyta u psychologa? Ogólnie na początek proponuje popracować nad kontaktem wzrokowym. Napewno poprawi to pewność siebie, przynajmniej w jakimś stopniu.