Wpis z mikrobloga

@Pierdyliard: drewniane aktorstwo, płytkie postacie, główny bohater ma jeden wyraz twarzy- moim zdaniem trochę odstaje od tego, do czego przyzwyczaiły seriale w ostatnich latach, bardziej taki z lat 90. Pierwsze kilka odcinków nawet wciąga, ale drugi sezon sobie odpuściłem.
@siwyusek odpowiadam na wezwanie
@Pierdyliard Poza głównym wątkiem fabularnym podbojów ludu osady Kattegat i zdobywania chwały głównego bohatera mamy: dość ładnie nakreślone wierzenia, mamy nawet starcie dwóch religii, a mianowicie Chrześcijaństwa z Pogaństwem wikingów. Pojawia się przepowiadanie przyszłości jak i ważne dla ludów północy rytuały. Jeżeli chodzi o poprawność historyczną, nie jestem pewny czy wydarzenia z serialu pokrywają sie z prawdziwymi wydarzeniami, aczkolwiek miejsca są autentyczne i bardzo ładnie przedstawione. Przy tym
@Pierdyliard: Ja wolę bardziej niż GOT, a GOT bardzo lubię. Kilka pierwszych odcinków już mnie wciągnęło, w kolejnych kilku pierwszego sezonu powoli widać, że coraz więcej kasy jest pakowane, a drugi sezon mnie po prostu zachwycił. Trzeci się rozkręca właśnie i dalej jest bardzo dobrze.