Zawsze mi się wydawało, że 29 luty, jak go nie ma w kalendarzu, przychodzi w odwiedziny, choć na chwilę, w nocy a konkretnie o pierwszej w nocy. No to tak siedziałem razem z Postman_Cat i czekaliśmy. On przeszkadzał, ja paliłem.
Stała się rzecz niesłychana po 29 luty przyszedł... no może nie dosłownie ale wiadomość od niego pojawiła się na moim biurku. Poczułem się zaszczycony, że ten wyjątkowy dzień postanowił wysłać mi list. Dzięki temu przekonałem się, że magia naprawdę istnieje. Zmęczony oczekiwaniem udałem się w objęcia Morfeusza aby rano być wypoczętym i z trzeźwą głową zobaczyć co za wiadomość kryje się kopercie.
Niewiarygodne ale 29 luty objawił mi się pod postacią Mistrza Yody. Jestem szczęśliwy, że docenił moje oczekiwanie i cierpliwość. Odkryłem swoje powołanie. Nie ma odwrotu i muszę teraz wstąpić do Zakonu Jedi. Będę pierwszym w jego historii Mirkującym Listonoszem Jedi. Co zrobisz... no nic nie zrobisz ( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐■-■
Taguje #starwars bo Yoda, bo Darth Vader i Szturmowcy w cadillacu :) Więcej o kopertach tutaj
@yanosky: oj spokojnie. Nigdy nie bylem dobry z gramatyki liczebnikow czy jak to sie nazywa. Nie raz dostawalem tez lufy za rozbior zdania i ogolnie gramatyke :-)
@yanosky: Nie chwalenie a tlumaczenie sie :-) bo wiadomo, winny sie tlumaczy :-) A lufy dostawalem bo mialem wierzaca we mnie polonistke i to byl jej pokretny sposob na zmobilizowanie mnie do pracy. W sumie troche sie jej udalo :-)
#wypiek #wykop @bakehaus wypieku mobilnego już nie ma. Miał piękny pogrzeb ( ͡°ʖ̯͡°) chłopaki piszą, że na Google play juz nie Ma. Na iOS jeszcze idzie pobrać. Ale bez odpalania filmików z yt nie da się tego używać
Zawsze mi się wydawało, że 29 luty, jak go nie ma w kalendarzu, przychodzi w odwiedziny, choć na chwilę, w nocy a konkretnie o pierwszej w nocy. No to tak siedziałem razem z Postman_Cat i czekaliśmy. On przeszkadzał, ja paliłem.
Stała się rzecz niesłychana po 29 luty przyszedł... no może nie dosłownie ale wiadomość od niego pojawiła się na moim biurku. Poczułem się zaszczycony, że ten wyjątkowy dzień postanowił wysłać mi list. Dzięki temu przekonałem się, że magia naprawdę istnieje. Zmęczony oczekiwaniem udałem się w objęcia Morfeusza aby rano być wypoczętym i z trzeźwą głową zobaczyć co za wiadomość kryje się kopercie.
Niewiarygodne ale 29 luty objawił mi się pod postacią Mistrza Yody. Jestem szczęśliwy, że docenił moje oczekiwanie i cierpliwość. Odkryłem swoje powołanie. Nie ma odwrotu i muszę teraz wstąpić do Zakonu Jedi. Będę pierwszym w jego historii Mirkującym Listonoszem Jedi. Co zrobisz... no nic nie zrobisz ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
Taguje #starwars bo Yoda, bo Darth Vader i Szturmowcy w cadillacu :)
Więcej o kopertach tutaj