Mam dosyć, poszedłem "na miasto", może kogoś bym poznał, ale nie, nie potrafię samemu się szwędać. To myslę, odpalę czat wp, d--a, java odmawia współpracy... Widocznie nie dane jest mi poznać jakiegoś #rozowepaski i zostanie być neverending bordo #tfwnogf a taka dobra partia się marnuje ;)
ps. jak różowe marudzą "no gdzie ci normalni faceci, co nie chlają pracują i da się z nimi porozmawiać, to ja im już mówię gdzie, po prostu na takich uwagi nie zwracają :P
@Vein: dobrze, że chociaż masz wysokie mniemanie o sobie skoro określasz się dobrą partią. ile masz lat i ile zarabiasz? odpowiedz na to na wypoku a zaraz się zleco.
@sakreble: netto czy brutto? ;) 28 lat, pracuję w IT, zarabiam "na rękę" znacznie ponad średnią krajową "brutto". Ale nie chodzi o kasę tylko o ogólne rozgarnięcie...
@barani_leb: wiesz, pieniądze szczęścia nie dają, ale bez kasy nie da się żyć w tym świecie :P Może problem jest w tym, że nie jestem z tych co wyznają zasadę "zastaw się a postaw się", 24 letnie auto, tani tshirt i jeansy nie są magnesem na laski ;)
@azetka: są przyjemności które można i bez kasy mieć ;) No trzeba kilka zł zainwestować ale poza tym to wiesz ;)
Synek Billa Gatesa pyta ojca: - Tato, chciałbym wreszcie zasmakować seksu, ale nie wiem jak zaproponować to kobiecie. - Synu! Musisz jej kupić wielki bukiet pięknych róż, zaprosić ją do wykwintnej restauracji na dobrą kolację i markowe wino, później zabrać ją ekskluzywnym samochodem do drogiego hotelu... W tym momencie wtrąca
Wrzuciłem do pralki i suszarki zupełnie nowy sweter Ralph Lauren (90% wełna, 10% kaszmir) za 900zł. Po jego wyciągnięciu jest o 2 rozmiary mniejszy. Co robić, bo głupio mi stracić 900zł na sweter założony 1 raz?
ps. jak różowe marudzą "no gdzie ci normalni faceci, co nie chlają pracują i da się z nimi porozmawiać, to ja im już mówię gdzie, po prostu na takich uwagi nie zwracają :P
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
nie dziękuj.
a tera waginarność.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Synek Billa Gatesa pyta ojca:
- Tato, chciałbym wreszcie zasmakować seksu, ale nie wiem jak zaproponować to kobiecie.
- Synu! Musisz jej kupić wielki bukiet pięknych róż, zaprosić ją do wykwintnej restauracji na dobrą kolację i markowe wino, później zabrać ją ekskluzywnym samochodem do drogiego hotelu...
W tym momencie wtrąca
Komentarz usunięty przez autora
A zaczęło się tak niewinnie