Wpis z mikrobloga

@weeman: Pamiętam sytuacje jak kiedyś chcieliśmy aby kogoś przewiózł z nas, mnie albo kolegę do następnej uliczki bo i tak jeździł.. powiedział że nie bo już miał pszypał za to, i zaczął opowiadać że kiedyś wzięli dzieciaka nawet z rowerem, rower wrzucili do lodów na chłodnie a chłopaczka do przodu.. I mięli z takiego jakiś pszypał.. ale już nie pamiętam jaki.. sorry..