Wpis z mikrobloga

@HCLB: daj spokój, tragedia jest, dobrze że tam z nimi nie robie bo bym chyba bzika dostał :). Ogólnie angielski rozumie chyba jedna osoba co została jakimś supervisorem, reszta zna podstawowe słowa kolory, numery, I wsio.

Jak nie znałem wszystkich jeszcze tam i przyjechałem odebrać auto, to pytałem się po angielsku "are you polish" a on do mnie, nie nie polishu jeszcze nie kladlem :D
@vilgee: ostatnio w Lidlu w którym pracuję stała wystawa dotycząca zmian w Seaton Parku, całość po angielsku rzecz jasna. Na boku podwieszona broszura po polsku, bo oczywiście rodacy nie zrozumiejo
@HCLB: ja mam opory przed pojechaniem do Anglii, bo nie mówię jeszcze super płynnie w tym języku.. a mam już fajne oferty pracy (nie jakaś myjnia, ale w moim zawodzie). Może im powinno być wstyd, ale trochę im zazdroszczę tego '#!$%@?' na to - nie znają języka, ale dobrze sobie radzą.