Wpis z mikrobloga

Przydałoby się teraz zrobić film, w którym Polacy są otwarcie, bez żadnych wyjątków przedstawieni jak antysemici. Nie, nie antysemici... żydożercy! Tacy co w każdą sobotę urządzali sobie festyny, których punktem kulminacyjnym było zapędzenie jakiejś pejsatej familii do stodoły i, ku radości biesiadujących i pijanych Polaków, spalenie jej. Bez powodu, oczywiście, tylko ze względu na swój wrodzony wstręt do Żydów. Można by cofnąć się w tym filmie w czasie, pokazać, że zgodziliśmy się na pozostanie Żydów w Polsce tylko po to by ich później unicestwić. Nie muszę wspominać chyba o roli jaką według tego filmu spełnialiby Polacy w Holocauście. Żydzi z kolei byliby w tym filmie ukazani jako osoby bez skazy, absolutni święci. Historia typu: Polak- Kain, Żyd- Abel. Ach, to byłoby coś. Ludzie pokroju Pawlikowskiego czy Pasikowskiego nie mieliby już nic do dodania w swoich dziełach, mogliby iść spokojnie na ryby.

#film #zydzi #kino #polska
  • 3