Aktywne Wpisy
PrzegrywNaZawsze +266
Eh wspominam stare dobre Mirko. Kto pamięta takie nicki jak marianbaczal, FilzofujacaCalka, SamiecAlfa, SamGamgee, pitrasia, policjaa, Gruszka92, tych dwóch co mieszkali na Bali. Kiedyś to było mirko, teraz nie ma mirko #mirko
Weźcie mi to wyjaśnijcie, bo nie jeden raz jestem świadkiem podobnych sytuacji. Weźmy przykład imprezy: WESELE
Ja z moją kobietą (programista + prawnik) 1-2 w nocy: zaorani, zmęczeni, głowy już wiszą nad stołami dosłownie utrzymywane siłą woli i zaraz zwijamy do domu
w tym samym czasie jakieś robolskie pary typu mechanik/budowlaniec + kasjerka/fryzjerka/monterka produkcyjna zapyerdalający po 12h dziennie wywijają na parkiecie, drą pisdy, pełni energii, dopiero się rozkręcają.
My sen po 8h,
Ja z moją kobietą (programista + prawnik) 1-2 w nocy: zaorani, zmęczeni, głowy już wiszą nad stołami dosłownie utrzymywane siłą woli i zaraz zwijamy do domu
w tym samym czasie jakieś robolskie pary typu mechanik/budowlaniec + kasjerka/fryzjerka/monterka produkcyjna zapyerdalający po 12h dziennie wywijają na parkiecie, drą pisdy, pełni energii, dopiero się rozkręcają.
My sen po 8h,
Jestem w klubie, plecy mnie bolą. Mówię znajomym, zeby pojsc do domu, ale oni wciaz na parkiecie. Schodzę na dół i siedzę przy stolikach. Patrzę, niektóre Karyny siedzą same, ale miałem wymówkę, ze i tak niedlugo bede się zbierał, poza tym stulejkom motzno.
Nagle widzę loszkę 4/10, ale ciało 9/10( #!$%@? przesrana kombinacja :<), z którą tanczyłem z tyłu ocierając się benizem o jej tyłek na parkiecie, ale jak zobaczyłem twarz to #!$%@?łem w piruetach xD.
Rzeczona loszka przechodzi koło mojego stolika i stoi obok mnie. Patrzy się co chwila na mnie, w końcu mówię do niej 'Dobrze się czujesz?' xD. Potem trochę pogadaliśmy, przedstawiła mnie swoim kolezankom, ale ja i tak chce isc do domu. Mowie, ze musze juz isc, a ona, ze tez idzie i chce isc ze mną. No tak, ma tam swoje kolezanki, ale akurat chce isc ze mna xD.
Pomyslalem 'O #!$%@? szybko jej sie nie pozbedę'. Najnormalniej w świecie bym #!$%@?ł, ale po pierwsze nie jestem az taki niemiły, po drugie w sumie kto nie wybrzydza ten nie rucha...i #!$%@? miałem racje xD.
co?
Wybadałem, gdzie mieszka co i jak. Okazało się, ze wynajmuje mieszkanie, wiec zaproponowalem jej, ze bezpiecznie jej tam odprowadze, bo ona za bardzo nie zna Warszawę. Zgodziła się i idziemy.
Od wyjścia do klubu cały czas trzymaliśmy się za ręce ( #!$%@? jakiś szajs, zeby zaruchac xD).
Zblizamy sie do parku, ona powiedziała, ze tam nocą jest pięknie i zebysmy tam weszli. Wchodzimy i powiem Wam, ze dupy nie urywało, park jak park. Tam drzewo i drzewo, poza tym ciemno jak w dupie u murzyna.
Jestesmy w połowie drogi do wyjścia, a ona powiedziała, ze musi troche odsapnac, wiec usiedlismy na lawkach.
Siadamy i się wtula we mnie, potem się skończyło tak, ze zaczelismy się całować i beniz mi urósł. Wyczuła to dłonią, bo miała wcześniej dłoń na moim rozporku. Rozpięła mi spodnie i zaczęła mi walić konia xD, potem powiedziałem, ze byloby super, gdyby zrobila to po francusku i... zrobila mi loda xD.
Po wszystkim, dzwoni jej telefon i sie okazalo, ze to jej współlokatorka się o nią martwi. CZYLI NICI Z SEKSOW, TRZEBA SIE EWAKUOWAC. Odprowadzilem jej kawałek i zostawiłem tam gdzie miała się spotkać ze swoimi znajomymi.
Wystalkowałem ją na fb i na niektorych zdjeciach jest 6-8/10 wtf. Gdybym ja nie znal i na podstawie tych zdjec bym sie spotkal to czekaloby mnie zdeczko rozczarowanie.
TERAZ PYTANIE DO EKSPERTOW DO SPRAW RUCHANIA, CZYLI #tfwnogf i #podrywajzwykopem XD
Mam jej nr telefonu, chodzi mi głównie o seks, ma w sumie świetne ciało, twarz jakoś zniosę.
Chcialbym to jakos rozegrac, zeby byc od razu u niej w mieszkaniu, a nie #!$%@?ć jakiś szajs typu kawa, spacer.
#rozowepaski #niebieskiepaski
@windows8: wolę na karyny
@Aqwart: skąd my to znamy :D
@wonsz_smieszek: ja tam nic takiego nie znam ;>
"Kidyś w jak byłem w ORMO to żeśmy takie INBY robili z chłopakami,że to #!$%@?...ale my nie o tym,widzisz wnusiu jak siĘ napatoczy jakaś siksa to ty nie myśl za dużo bo cię od tego łeb rozboli i #!$%@? sflaczeje...bierz szabelkę do łapy i atakuj bo jeszcze kto inny ją spałuje i tyle będzie z finału OOO"
także weź ją ten teges i po kłopocie ale