Wydaje się, że polskie filmy mają duże szanse na otrzymanie Oscara. Wystarczy tylko trochę "poprawić" scenariusz. Oto kilka propozycji scenariusza na murowanego Oscara dla polskiego filmu:
1. Polska, lata 80. Opowieść o życiu profesora Zbigniewa Religi, który dokonuje pierwszego udanego przeszczepu serca. Okazuje się, że profesor Religa ma żydowskie korzenie. Pomimo, że ma powody, by tego nie robić - bezinteresownie pomaga ludności tubylczej. (Bogowie)
2. Miłość dwojga młodych ludzi zostaje wystawiona na próbę, gdy wybucha powstanie w getcie. (Miasto 43)
3. Po likwidacji WSI do życia zostaje powołana nowa organizacja wywiadowcza. Wkrótce trójka jej członków zaczyna mieć wątpliwości, dla kogo tak naprawdę pracuje. Główna bohaterka, która jest z pochodzenia Żydówką, dzielnie walczy z przeciwnościami losu. (Służby specjalne)
@marekrz: Służby specjalne mają dialogi brzmiące jakby je pisał średnio ogarnięty 12 latek. Więc może jakby coś zmienić a główny bohater mówiłby po hebrajsku brzmiałoby to odrobinę mniej kulawo.
1. Polska, lata 80. Opowieść o życiu profesora Zbigniewa Religi, który dokonuje pierwszego udanego przeszczepu serca. Okazuje się, że profesor Religa ma żydowskie korzenie. Pomimo, że ma powody, by tego nie robić - bezinteresownie pomaga ludności tubylczej. (Bogowie)
2. Miłość dwojga młodych ludzi zostaje wystawiona na próbę, gdy wybucha powstanie w getcie. (Miasto 43)
3. Po likwidacji WSI do życia zostaje powołana nowa organizacja wywiadowcza. Wkrótce trójka jej członków zaczyna mieć wątpliwości, dla kogo tak naprawdę pracuje. Główna bohaterka, która jest z pochodzenia Żydówką, dzielnie walczy z przeciwnościami losu. (Służby specjalne)