Wpis z mikrobloga

434 866 - 210 = 434 656

No elo :] Cumpel namówił mnie na troszkę dłuższy wypad zawierający kilka pagórków. Trochę niepewnie się zgodziłem, bo w tym roku jeszcze nie miałem okazji przejechać choćby 100km (sesja oraz inne sprawy na głowie), ale stwierdziłem, że raz bimbrowi szosa i trzeba spróbować.

W tamtą stronę jechaliśmy pod wiatr. Silny wiatr wiejący zarówno od frontu jak i z boku. Ten drugi był dla mnie gorszy, bo obręcz działa jak żagiel, przez co nosiło mnie po połowie pasa. Do tego prędkość pod wiatr rzadko dobijała do 20km/h, co dość mocno mnie irytowało.

Było kilka fajnych podjazdów i jeden świetny zjazd, gdzie spokojnie cisnęłoby się z 70-80km/h, gdybym tylko znał układ serpentyn ;) Nie było lekko, kilka razy łapała mnie bomba i zaczynałem podejrzewać, że mogę spuchnąć lub co gorsza złapać kontuzję. Na szczęście nic takiego się nie stało i udało się wrócić do domu. W drodze powrotnej wiatr na szczęście nie zmienił kierunku i całkiem przyjemnie dmuchał nam w plecy.

Po zostawieniu kumpla postanowiłem bedąc w pobliżu odwiedzić babcię. Powiem Wam, że najlepszy żurek na świecie smakuje jeszcze lepiej po wysiłku. Zasłużyłem sobie, a co! :] Następnie powrót przez całe miasto do domu. To już było luźne kręcenie, potraktowałem to jako rozjazd.

Kilka fotek z trasy
- Na tamie w Zagórzu Śląskim
- Widok z zapory
- Paczcie pirata drogowego, bez czymanki jedzie! (wiem, pancerze linek trzepackie w opór, jak hajs będzie się zgadzał to wymienię na jakieś z wewnętrznym prowadzeniem)

Strava od cumpla, edytowana ze względu na mój dojazd na miejsce spotkania i powrót do domu.
- klik

#100km #200km #pokazrower

#rowerowyrownik

Wpis został dodany za pomocą skryptu do odejmowania
!Dzięki niemu unika się błędów w działaniach
!Pobierany jest zawsze ostatni wynik
!Zamiast dystansów można w pole 'Dystans' wkleić link do treningu Endomondo - zostaną dodane dodatkowe statystyki
Bimbermaeister - 434 866 - 210 = 434 656

No elo :] Cumpel namówił mnie na troszkę ...

źródło: comment_XImOyNkvI5NPERSqWtF9U7eQzXq6xVuh.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
@wspodnicynamtb: Trochę się o nie bałem, ale jest git. Chodzę normalnie, nie to co po moim ostatnim szarpnięciu się na 15km biegu ;D Lędźwie trochę bolą, ale to przez fakt, że dawno nic większego nie jeździłem i mi się plecy odzwyczaiły od takiej sylwetki. Teraz będzie już tylko lepiej :)
  • Odpowiedz