Aktywne Wpisy
GrzegorzPpoz +125
#!$%@? rzygam już tym portalem. Od kilku tygodni całe gorące permanentnie #!$%@? waleniem konia do rozliczeń pisowców albo podniecaniem się najpierw chadem kotłownią, a teraz tuskiem. To już nie jest portal ze śmiesznymi obrazkami tylko czysty propagandowy ściek. Dosłownie nie ma się nawet do czego uśmiechnąć na tej smutnej jak #!$%@? stronie. Serio wam się jeszcze nie przejadło czytanie kolejnego wpisu zaczynającego się od "gdyby nie tusk to błe błe błe węgry
adi0 +939
Na szczęście większość WBT (wytwórni betonu towarowego) ma na swoim placu urządzenie do recyklingu betonu.
Betoniarka z niewykorzystanym betonem podjeżdża pod miejsce w którym od góry leje wodę do gruszki. Następnie wykręca resztę betonu wraz z wodą do recyklera.
Recykler to sprytne i proste urządzenie. W środku znajduje się podajnik ślimakowy, który częściowo zanurzony jest w wodzie. Beton powoli się na nim kręci, wypłukując, cement, a oddzielone kruszywo wędruje do góry, by na końcu wylecieć. Kruszywo to jest później ponownie wykorzystane do produkcji betonu. Woda, w której płucze się beton również częściowo dodawana jest do mieszanki betonowej.
#ciekawostki #beton #czywieszze #budownictwo #budowa
@NuGuns: będzie więcej
Wybaczcie pesymizm, ale to nie ma sensu. Jak się jest idiotą i zamówi za dużo betonu (mówię o ilościach znacznych*), to jak się mówi, trzeba ładować w słoiki.
W tym procesie nie da się odzyskać cementu, który jest najdroższym składnikiem (biorąc pod uwagę 3 główne składniki, bez dodatków, które mogą być w #!$%@? drogie w przeliczeniu na tonę). Cement portlandzki to 350 zł za tonę, kruszywo
Komentarz usunięty przez autora
Za wywóz niewykorzystanego betonu, który będziesz składować gdzieś na zwałce też trzeba zapłacić.
No i ekologia. Związany beton to zazwyczaj problem. Przetwarzanie go jest pracochłonne