Wpis z mikrobloga

Heh, nie ma to jak iść do kina głównie po to, by przypomnieć sobie dlaczego nie chodzi się do kina - stary popcorn za gigantyczna kase, rozwodniona kola jeszcze drozsza, ludzie-prosiaki, ciumk, chrup, siorb, 40 minut reklam, traktowanie jak zlodzieja chociaz zaplaciles (mamy systemy do wykrywania kamer od NASA i zrobimy ci wjazd na chate jak wyciagniesz telefon z kieszeni, #!$%@?), syf po poprzednich ogladajacych.
#oswiadczeniezdupy
  • 3
@M4ks: raz się przeraziłem jak dodatkowo kupiłem dla mnie i koleżanki dwie duże cole, dwie chyba duże porcje naczosów z dużym sosem za 75. Jak mi to zaśpiewała to myślałem, że padnę... ;/