Wpis z mikrobloga

Jak wiecie zawsze po pompkach jeszcze szedłem podnosić żelastwo. Czy jestem jedyną osobą która nie miała nigdy w programie zakwasów? Oczywiście czułem zmęczenie mięśni, ale zakwasów w klacie nie miałem. I to na pewno nie kwestia za małej ilości ćwiczeń ;) może kwestia dobrej diety bez cukru, z małą ilością węgli, dużą ilością białka i bardzo małą tłuszczu (nie jem masła, nie jem sosów, nie smarze jedzenia). Owszem czułem czasem zakwasy po ćwiczeniach, ale w barkach i skośnych zewnętrznych brzucha, lecz nigdzie indziej. Jak mówiłem raczej trening nie jest za słaby, bo po prostu ćwiczę do momentu w którym nie jestem w stanie dokończyć serii nawet po dłuższej przerwie czasowej.

#100pushups #zakwasy #cwiczzwykopem
  • 3
@goromadska: Zakwasy, a właściwie 'zakwasy' to tak naprawdę zniszczenia włókien mięśniowych, które są wystawione na dużo większy niż zwykle wysiłek i ból powstały po takim wysiłku to reakcja obronna organizmu, żebyś dalej ich nie przeciążał i dał im się zregenerować. Dlatego jeżeli po dłuższej przerwie od ćwiczeń fizycznych weźmiemy się za coś, to na drugi dzień mięśnie bolą. Plus jest taki, że włókna mięśniowe regenerują się grubsze i silniejsze.

Jeżeli więc
@severian: No kiedyś miałem zakwasy, ale teraz też jakoś przed rozpoczęciem ćwiczeń nie byłem nie wiadomo jak aktywny. Trochę drewna nosiłem, trochę jeździłem taczką, ale jakoś mnie to nie męczyło. Większość czasu jednak siedziałem ;/ Być może jednak to tachanie drewienka od czasu do czasu wystarczyło ;)