Wpis z mikrobloga

Siedzę w pracy do godziny 21.
Potem jadę w trasę 400km.
Siedzę tak codziennie w #fstabpraca, umieram z nudów a klienci zawracają mi dupę strasznymi pierdołami...
Nie mam czajnika, ale za to wszyscy wokoło mają.
Nie mam kubka bo firmowy mam w domu.
  • Odpowiedz