Wpis z mikrobloga

@Rincewind: oslabiamy w ten sposob d5, mozemy tam miec skoczka w niedalekiej przyszlosci i moze byc to nieprzyjemne. Ja bym sie sklanial na Qa5 - rozwoj hetmana i w razie czego mozna go potem przerzucic na krolewskie (h5) i moze zaaatkowac.
@Rincewind: myślałem bardziej o czymś aktywnym na skrzydle królewskim, Nh5 po którym pójdzie f5 lub nawet h4, g5, ale może być bardziej pozycyjnie, znaczy ten skoczek na h5 i tak jest lepszy niż na f6 (w sensie ruch do przemyślenia, może nie na teraz, ale w przyszłości). z drugiej strony ruszenie hetmanem odblokuje możliwości takie jak Rfb8
@Rincewind: 11.. Rb8 12 Bxa7 Rxb2 13. Bb3 c5? Ostra pozycja dosyc, ale faktycznie po ruszeniu skoczka f6 nasz goniec na g7 jest potezny. Chyba bym spróbował
Edit: jednak co po 14. Hc1? wg mnie tracimy jakośc na tym. Choc Ha5 i atak na skoczka c3 i gonca a7... Ciezka pozycja sie zaczyna robic :)