Wpis z mikrobloga

@Dawidinho8: a po co ból dupy o takie święto, które jest przedwstępem do 40-dniowego postu? Nie jemy owoców, bo nasza kuchnia jak i klimat, który jest jej powodem nie współgrają ze sobą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Konkol: Nie ból dupy, może rzeczywiście mocno ubrałem to w słowa, ale smuci mnie że jest dzień gdzie wszyscy dookoła #!$%@?ą niezdrowo (tak jakby to była odmiana dla codzienności...) a nie ma dnia chociaż jednego gdzie 'wypadało by' jeść tylko zdrowo. Smutne to, ot co.

nasza kuchnia jak i klimat, który jest jej powodem nie współgrają ze sobą

To akurat mógł być problem 200-300 lat temu. Obecnie owoce są sprowadzane z
@Dawidinho8: no tak, ale się utarło, także ludzie niechętnie po owoce sięgają. Tak szczerze to jem prawie zawsze polskie owoce, oprócz pomarańczy, wszystko inne smakuje niestety jak papier. W zimie nie ma dużego wyboru