Wszystkie religie obiecują pokój i miłość na świecie i jak tego nie było, tak nie ma. Wielki Latajacy Makaron obiecał nam pizze i piwo dla wszystkich. No mnie przekonał ¯\(ツ)/¯
@Jariii: W biblii nie ma jednego słowa o miłości czy pokoju, wręcz przeciwnie, wg biblii jahwe to żądny krwi psychopata, który zaród wybrany przymuszał do ciągłych wojen podbojowych.
@PIAN--A_A--KTYWNA Co by to było za życie bez makaronu. Najlepszy taki świeży, ręcznie rozciagany. Mogę jeść makarony w każdej formie niemal codziennie: jajeczny, durum, pełnoziarnisty, gruby, cienki, kokardki, świderki, kwadraty w łazankach. Bóstwo makaronu objawia się w wielu postaciach. Mamy też w arsenale makaron z ryżu i ziemniaków. W wersji japonskiej, chińskiej, włoskiej, singapurskiej makaron ma swoje miejsce na całym świecie.
Biega Jezus po jeziorze, i co jakiś czas zdenerwowany nogą obutą w sandał tupie w taflę wody. W końcu zatrzymuje się, podnosi głowę do nieba i woła zirytowany: - Tato tato, daj popływać!!
@Oomonatopeja: Nie można się śmiać z absurdów biblijnych, bo Bóg ukarze Cię wiecznym potępieniem, gdzie będziesz się smażyć w smole, nie dostaniesz nawet kropli wody, twoja skóra będzie skwierczeć jak udko z kurczaka na patelni... No ale pamiętaj: Bóg Cię kocha ( ͡°͜ʖ͡°) - nie zrobi tego jeśli będziesz dawał talary na tacę, i nie podważał prawdziwości tej historii.
@qeti: bo sąd uznał że latający potwór spagetti jest bardziej absurdalny niż dziewica wyruchana przez ducha w efekcie czego urodził się typ robiący alkohol z wody czy spacerujący po wodzie.
@qeti: "Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę na decyzję Ministra Administracji i Cyfryzacji odmawiającej wpisania Kościoła Latającego Potwora Spaghetti do rejestru kościołów i związku wyznaniowych w Polsce. Skarżący podważali ekspertyzę zamówioną przez MAiC, z której wynikało, że nie można uważać wiary w Latającego Potwora za pełnoprawną religię lecz za parodię tejże." Wprawdzie to, że jest to parodia, to fakt, jednak oznacza to też, że sąd zabrania nabijania się z jedynie słusznej religii
Komentarze (189)
najlepsze
Biega Jezus po jeziorze, i co jakiś czas zdenerwowany nogą obutą w sandał tupie w taflę wody.
W końcu zatrzymuje się, podnosi głowę do nieba i woła zirytowany:
- Tato tato, daj popływać!!
Skarżący podważali ekspertyzę zamówioną przez MAiC, z której wynikało, że nie można uważać wiary w Latającego Potwora za pełnoprawną religię lecz za parodię tejże."
Wprawdzie to, że jest to parodia, to fakt, jednak oznacza to też, że sąd zabrania nabijania się z jedynie słusznej religii
Dopiero kościół to przywileje