Wpis z mikrobloga

@Intergal: tak ładnie obranej nie widziałem, bo strasznie ciężko się to robi. Zawsze kroje na 4 ćwiartki, posypuję cukrem i wykrzywiam modę. Ale mi to smakuje
  • Odpowiedz
@klpt12: Cukrem? Wykrzywiam mordę?
Ja lubię sobie czasem wypić sok z jednej-dwóch cytryn, oczywiście cały czas pokerface ;)
Za to prawie nic cytrynowego, napoje etc. mi nie smakuje. Jedynie co to mirinda cytrynowa, ale tam jest tyle chemii :<
  • Odpowiedz
A weź tak obierz cwaniaku. Moja zwykle wygląda jak śnieżna kula (zostaje biała skórka, ładne okrągłe białe coś). Tak, jestem porąbany i jem cytryny jak mandarynki...
  • Odpowiedz