Wpis z mikrobloga

@bigger: Jeśli chcesz kupić kindla do czytania PDF'ow to sobie odpuść. Rzadko kiedy trafi się dobrze zrobiony PDF. W przypadku ksiażek nieraz jedynym wyjściem jest konwersja na MOBI, ale tutaj tez nie ma rewelacji, bo zwykle tekst na wyjściu jest strasznie porozjeżdżany i ciężko się to czyta. Z czasopismami jest jeszcze gorzej, bo trzeba by co chwilę używać "lupy" aby powiększyć obrazek co by dało się go zobaczyć/przeczytać. Moim zdaniem za
@bigger: nie wiem jak czasopisma ale książkę da się czytać w pdfie i nie ma tragedii o ile nie ma zbyt małej czcionki. No i tylko w układzie poziomym ekranu bo normalnie to raczej nic nie widać, a przybliżanie nie ma sensu. No i kindle, przynajmniej ten najnowszy ma tryb kolumnowy czyli w pdfie da się szybko przybliżyć kolumnę i czytnik się mniej więcej wtedy jej trzyma. Nie testowałem tego jeszcze.
@bigger: Hej. Nie wiem czy zdecydowałeś się już na tablet, ale mam coś co może Cię zainteresować. Kolega w pracy porzucił Kindla na rzecz Onyx After Glow 2
Czytnik chodzi na Andoridzie. Jest możliwość pobierania apek ze sklepu google, ale co najważniejsze to radzi sobie 10x lepiej z pdfami niż jakikolwiek Kindle na rynku.

Na wykopie sporo bojówkarzy Kindla, którzy w ręku nigdy nic poza Kindle nie mieli. Sam jestem szczęśliwym
Varajin - @bigger: Hej. Nie wiem czy zdecydowałeś się już na tablet, ale mam coś co m...

źródło: comment_CAzGHRZX0ZX0J4wCsfS1pcbgT6rjQ3I3.jpg

Pobierz
@bigger: słuchaj, jest fajna i szybka opcja na czytanie wszelkich pdfów bez bawienia się w konwertowanie. Ściągasz program briss i dzielisz w 30 sekund każdą strone danego pdfa na 2 np. albo na 3, w ten sposób wrzucasz pdfa na kindla i masz oryginalne formatowanie, obrazki itp, nic sie nie rozjeżdża a tekst jest duży bo strony są podzielone :)