[Laserade]

@Tamerlan:

dzieciaku, jesteś komiczny ...

TY ZNOWU SWOJE ...

Oto co ja napisałem:

To dość żałosne, jak próbujesz wykręcić kota ogonem, przyczepiając się do formalnych nazw i tego jak poprawnie się co nazywa zamiast tego, jakie rezultaty to daje.

A ty znowu :

Śmieszku, twierdzisz, że kwoty mleczne wynikają z dyrektyw/y UE, a nie wiesz o czym piszesz, bo wprowadzono je na podstawie rozporządzenia w 1984 roku. Bobol za babolem w

[Tamerlan]

CO WYNIKA Z TEJ DYREKTYWY/ROZPORZĄDZENIA/ROZKAZU czy jak masz ochotę to nazwać.

@Laserade: Na razie wynika, że nie rozumiesz czym są powyższe i jak działają .
Trudno, aby była to dyrektywa skoro jest to rozporządzenie.
Trudno, aby nakazywała nam implementację jakichś przepisów skoro się je bezpośrednio stosuje.
Wreszcie trudno mówić, że jest to rozkaz UE skoro jest to acquis communautaire akceptowany przez państwa członkowskie przy akcesji.

Innymi słowy bredzisz od rzeczy.

Bo

[Laserade]

@Tamerlan:

A mam szukać, bo nie możesz znaleźć( ͡° ͜ʖ ͡°)?

Owszem, przecież przyznałem to JUŻ NA SAMYM POCZĄTKU, że nie mogę znaleźć. Ale nie oczekuje od ciebie takich skomplikowanych rzeczy jak czytanie ze zrozumieniem.

Ja:

Nigdzie nie mogę znaleźć informacji, jakoby został wpisany przez głosowanie.

No to dajesz, jak masz dowód, czy "wiem ale nie powiem" ? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No

[Tamerlan]

Owszem, przecież przyznałem to JUŻ NA SAMYM POCZĄTKU, że nie mogę znaleźć

@Laserade: Z czego w oczywisty sposób kpię, akcentując to jeszcze "( ͡° ͜ʖ ͡°)". Przeszacowałem dyskutanta. Nie jest moją broszką wyszukiwać ci argumenty w dyskusji.

CZYLI JEST TO ROZKAZ, NA ZASADZIE WYKONUJESZ ALBO WYPIE.DALAĆ.

Przy czym do wyboru mamy tylko jego wykonanie, bo z Unii na chwilę obecną nie ma jak wyjść.

@Laserade A gdyby

[Laserade]

@Tamerlan:

do akcesji nikt nie zmusza

Poza sytuacją.
Nie jesteśmy bogatą Szwajcarią czy Norwegią i to leżącymi na zachodzie.
Nie mieliśmy wyboru.

Do wyboru - dołączyć i dać sobie rozkazywać, albo skończyć jak Ukraina i Białoruś.
To żaden wybór.

Ponadto negocjować ... nom, lewacki rząd nam wynegockował.
Ponadto negocjacje ... w sytuacji, gdy to jedna strona (oni) stawiają warunki ... trochę kpina.

Ale pewnie gdzieś w alternatywnej rzeczywistości laserada cena podana

[Tamerlan]

Nie mieliśmy wyboru.

@Laserade: Przeciwnicy UE twierdzą, że Unia nam nie była potrzebna ani wtedy, ani teraz. Nie byłoby lewactwa, multi kulti i byłby cud. Więc bez wykręcania się teraz, że nie było wyboru.

1. nie mieliśmy innego realnego wyboru jak nie przystąpić i Unia o tym wiedziała. To tak jakby człowiek głodujący stanął jedynym sklepie w promieniu setek kilometrów i wybrzydzał na ceny. Nie, nie ma wyboru.

@Laserade: Nope.

[Laserade]

@Tamerlan:

Kolega żyje w alternatywnej rzeczywistości. Ceny w sklepach są jak najbardziej negocjowalne.

To ty żyjesz w alternatywnej rzeczywistości, idź do jakiegokolwiek przeciętnego sklepu nie iwem, jakieś Żabki, Społem, czy innego i negocjuj ceny przy kasie.

Powodzenia.

Zawsze dostaniesz odpowiedź, że ceny są takie jak na etykiecie na półce i tyle.

I TYLE.

Mogę chodzić tobą i śmiać się za każdym razem z twojego zdziwienia jak będziesz próbował i potem ze

[Tamerlan]

Zawsze dostaniesz odpowiedź, że ceny są takie jak na etykiecie na półce i tyle.

I TYLE.

@Laserade: Negocjowalny - możliwy do negocjacji. Poza tym parokrotnie negocjowałem ceny obuwia i sprzętu jaki kupowałem z pozytywnym skutkiem - w sklepach sprzedaży detalicznej. Ale nwm.

Traktat Lizboński tworzy z nas podległą gminę w UE, a nie niepodległy kraj.

@Laserade: #januszeprawamiedzynarodowego

Reasumując - dalej nie rozróżniasz źródeł prawa, nie znasz skutków jakie wywołują. Trudno.