Wpis z mikrobloga

@PiccoloColo Grać artylerią żaden wstyd. 90% graczy którzy narzekają na artylerie, na artylerii spędza sporo czasu. Miło połechtać przeciwnika za 900 pw ( ͡° ͜ʖ ͡°). Wieszanie się po artylerzystach to już chyba dlatego że "inni tak robią to ja też"
  • Odpowiedz
@RedLine: Eee przełamując wstyd przyznam się, że dziś stałem się nie dumnym posiadaczem raka. Owszem urywanie hp innym jest przyjemne, ale jest też tak proste jak zabicie sowy w Mario i może to frustrować grającymi czolgami.
  • Odpowiedz
@layne90 @PiccoloColo @cwireq Bo wiecie, śmieszy mnie jak ludzie piszą poematy o artylerzystach. Gra na arcie jest przyjemna. Artyleria nie raz uratowała wam dupsko od przeciwnika, tęgiego j----i który by was porządnie wychędożył. Gram zdecydowanie więcej na czołgach ale na artę chętnie wskakuję co kilka bitew ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Dla mnie problem z artą jest taki, że nie widzę logiki w tworzeniu jednostki przeciwko kamperom, która jedyne co robi to kampi. To tak jak na białaczkę przepisać zastrzyk z ebolą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jedyna logika WG to przyciągnięcie większej ilości graczy którzy słabo obsługują klawiaturę, ale dobrze kartę kredytową.
  • Odpowiedz
@RedLine: Kiedy grasz czołgiem, grasz, a nie lamisz jak klasyczny pomidor, starasz się w pełnym skupieniu coś zdziałać, przychodzi taki moment, kiedy artylerzysta w spokoju ducha naciska LPM i kończy twój żywot, po czym wyczekuje na kolejną ofiarę. Owszem jest to przyjemne dla takiego gracza, ale ludzie grający czołgami muszą ogarnąć dużo więcej rzeczy od arciaża i tym większa frustracja gdy pierwszy zginie z "palca" drugiego. Oczywiście jakiś skill jest
  • Odpowiedz
@cwireq @PiccoloColo Jest prawdą to co mówicie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Artylerie nie znikną na pewno ale jedna bardzo ważna zmiana jaka powinna zostać wprowadzona to maksymalne możliwe zredukowanie ilości artylerii na bitwę. Max 1 ewentualnie 2.
  • Odpowiedz