Wpis z mikrobloga

#krakow #chrzescijanstwo
#spowiedz
Mirki, gdzie znajdę księdza, któremu mogę powiedzieć, że wierzę w ewolucję Darwina, nie praktykuje seksu bez zabezpieczeń i jestem człowiekiem który błądzi, ale nie koniecznie ma wyrzuty, że pije a-----l, no i żę się dobrze bawi?
Wiadomo, że jak coś złego zrobię to ok, ale taki ksiądz który jest ... myślący, a nie jak powiem mu, że nie jestem pewien czy załuje za wszystkie grzechy to mnie wyrzuci z kofesoniału
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@herejon: Mam nadzieję że rozumiesz, iż bycie ojcem chrzestnym to nie jest rzecz na zasadzie "hehe szwagier weź no bądź chrzestnym będzie bk xD", tylko jest to poważna religijna misja powiązana z wychowywaniem młodego człowieka w konkretnej wierze?
  • Odpowiedz
@IdzieGrzesPrzezWies: Ale Ty nie rozumiesz, że ja nie robię sobie z tego żartów? Tylko, powiedz mi, według 'pospolitych' księży, miał bym 'przestać' żyć z moją przyszłą małżonką, bo dopiero mogli byśmy zamieszkać jak bym miał ślub... A tego nie żałuję, i nie będę żałował ,ani tego co robimy, ani tego, że mieszkamy razem
  • Odpowiedz
@herejon: Mam podobny problem etyczny. Po prostu podchodzisz do spowiedzi inaczej niż 90% wierzących którzy przychodzą, klepią formułkę i nara, odbębnione. Tak to wygląda u nas.
Ja kiedyś nie dostałem rozgrzeszenia, od tej pory mam spory problem z tym wszystkim bo też nie żałuję rzeczy które kościół uważa za grzech.
  • Odpowiedz
@herejon: Faktycznie trochę Cię prowokuję. Ale ty po prostu szukasz księdza, który podbije ci papierek, bo została na Ciebie wywarta presja bycia chrzestnym. A takich księży znajdziesz w każdym kościele.

Po prostu nie rozumiem, czemu ludzie do takich spraw angażują zasady religijne. Jeśli nie potrafisz żyć jak chrześcijanin, to nie nazywaj się chrześcijaninem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Uwierz, takie podejście bardzo pomaga w życiu i oszczędza
  • Odpowiedz
@PatologiiZew: Ja sobie doskonale zdaję z tego sprawę. Tylko ja wiem że błądzę i nadal szukam wiary w sobie. Śmieszą mnie natomiast ludzie których jest tak naprawdę większość, OH JAK ŻAŁUJĘ GRZECHÓW po czym i tak robią to samo i to samo. Ja przynajmniej potrafię się przyznać że nie żałuję i nadal będę to robił.
  • Odpowiedz
@Krs90: Ty chyba to rozumiesz...
@IdzieGrzesPrzezWies: Ty troche nie cztasz co pisze, albo nie do końca łapiesz o co mi chodzi?
Gdyby chodziło mi o 'karteczke' to bym poszedł do znajomego 'księdza' i miał bym w------e, albo skłamał że żałuje.
Ale nie chodzi mi o to, żeby czuć się niedobrze, ze swoim sumieniem... Chciałbym takiego księdza z którym mógłbym POROZMAWIAĆ, a nie 'tylko' dostać rozgrzeszenie. Świat się zmienia,
  • Odpowiedz
@PatologiiZew: Przeczytaj Up. A jużwiem co miałem dopiwiedzieć!
Potrzebuje też spowiedzi po to, żeby móc porozmawiać z innym człowiekiem i tym co myślę, że jest złe, żeby pomógł mi zajrzeć w siebie i pomgł pomyśleć czy rzeczywiście załuję. To są ludzie którzy mają większe dośwaidczenie, większą mądrość, na pewno podwzględem etyki, dobrego zachowania "GRZECHÓW" jak wy to mówicie. I oni rozumieją więcej, wieedzą co się dzieje z człowiekiem, takiego prawdziwego
  • Odpowiedz
Gadałem raz z księdzem, jeszcze jak byłem w warszawie... i to nie było o-------e, zobaczył, że mnie coś gryzie i wiecie co ? Po k---a 5 minutach rozmowy, wiedział, że mam poniezałatwiane sprawy z przyszłości, otworzyłem się przed nim, ale zrozumiałem, że mam złość do swojego Ojca... on to wiedział, nie wiedział czemu ale czuł to... nie namawiał, odpuść mu winy, tylko zastanów się , pomyśl czy możesz mu wybaczyć, ja mówie,
  • Odpowiedz
@PatologiiZew: Ale jakie mam podejście ?
Co jest według Ciebie 'respektowaniem' chrześcijaństwa?
Chodzenie co niedziele i na każde święta bez wyjątku do kościoła i dawanie na tace? ( a przez reszte tygodnia, w------e, bo przeklinam na bliźnich, robię świństwa, kłamię itd?)
Czy może, niekoniecznie chodzenie NA KAŻDĄ msze, ale bycie otwartym miłym do ludzi, niesienie dobrego słowa, dobrej nowiny, bycie życzliwym?
  • Odpowiedz