Wpis z mikrobloga

Walentynki to kolejne gównoświęto dla podludzi. Jak mnie wkurzają te #!$%@? serduszka na każdym kroku, jakieś poduszeczki, kubeczki, "kocham cię" wypisywane w takiej ilości, że rzygać się chce. Jaki normalny człowiek chce dostać pluszową czerwoną poduszeczkę z jakimś ckliwym napisem? I co ma z nią zrobić? Spać na niej? Wzruszać się za każdym razem, jak na nią spojrzy? Trzymanie takiego ckliwego gówna w pokoju jest niepraktyczne, kiczowate i dla mnie to jeden z wyznaczników żenady. Kubek z gębą bliskiej osoby? Jak chcesz widzieć swojego chłopaka to rusz dupę i idź się z nim spotkać, albo kup sobie ramkę na zdjęcie, jak normalny człowiek. W gazetce lidla "wszystko mówi kocham cię". Jaki związek ma lakier do paznokci z miłością? Nie wiecie? Jak Twój różowypasek nie pomaluje sobie pazurów to już nie kocha!!! Idąc tym tropem, i sugerując się gazetką, trzeba się wykąpać, nałożyć krem, wysmarować się balsamem, pomalować paznokcie i na koniec wymazać pomadką i błyszczykiem...w dowodzie prawdziwej miłości. Co nie wejdę na moją pocztę, to jakiś spam z drogerii, żebym nakupiła kosmetyków, bo WALENTYNKI. Avast sugeruje mi, że dowodem miłości będzie aktualizacja czy cośtam innego, bo przecież niedługo WALENTYNKI i jak tego nie zrobię, to chyba nie dbam o bezpieczeństwo najbliższych.
Oświadczam: W DUPIE MAM WASZE WALENTYNKI!!! Jak nie umiecie okazywać sobie uczuć cały czas, tylko raz w roku, z okazji jakiegoś gównoświęta, to dla mnie jesteście podludzie i nawet mi was nie żal!

#gorzkiezale #oswiadczenie #niepopularnaopinia #popularnaopinia #walentynki #bekazpodludzi
hugga_wugga - Walentynki to kolejne gównoświęto dla podludzi. Jak mnie wkurzają te #!...

źródło: comment_LsmUNYlZ6HBV3YCeoLYbuieEnZCYWw0m.jpg

Pobierz
  • 39
  • Odpowiedz
@hugga_wugga: w sumie to codziennie mogę dostawać kwiaty, zapychac szafki słodkimi kubkami, ale ciekawe czy tak samo pomyśli mój niebieski pasek? Nie może być tak, że każdy dzień w związku traktujemy jako wyjątkowy albo wcale tego nie robimy. Od tego są okazje. Poza tym rozumiem irytację walentynkami, które biją po oczach niczym ozdoby bożonarodzeniowe.
  • Odpowiedz
@hugga_wugga: po prostu cos Ci siedzi na sercu, skoro masz takie a nie inne podejscie, nie kazdy mysli tak jak Ty, sporo osob wlasnie lubi ten dzien spedzic inaczej, pokazac jeszcze bardziej swoja milosc do ukochanej, zrobic cos unikatowego.

I ogolnie nie powinno Cie to obchodzic, jak ktos inny go spedza, po co Ci sie stresowac tym co wymienilas;) Szkoda zdrowia po prostu.
  • Odpowiedz
@Keeeejt: Dla mnie to, że każdy dzień jest wyjątkowy nie oznacza, że każdego dnia dostaję prezenty :-) Okazje też są ok. Bez okazji też jest ok. Wkurza mnie tylko taka presja, żeby dawać coś drugiej osobie akurat w walentynki, bo ktoś sobie tak wymyślił ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Reinspired: podobno niedługo...
@AnsuzSowilo: Ja też, ale moja cierpliwość ma granice ( ͡°
  • Odpowiedz