Wpis z mikrobloga

@kamdi88: > Ten mój bez rąk i nóg był lepszy tylko go nie pamiętam.
Chodzi o ten?

Szpital, porodowka, wychodzi lekarz i mowi do ojca:
-Urodzilo sie Panu dziecko, chłopczyk. Tylko jest maly problem.
Ojciec
  • Odpowiedz
@kamdi88: Zastanawiam się tylko dlaczego nie odpowiesz. Co w zajściu w ciążę jest takiego nadzwyczajnego? czym się tu chwalić? Kolejna matka polka, która urodzenie dziecka będzie traktowała jako swój największy, życiowy wyczyn?
  • Odpowiedz
@kiszczak: Bo ta informacja sprawiła mi dziś wielką radość? Nie, nie jest to mój największy wyczyn, po prostu się tym ciesze. Inni się chwalą obiadem, przebiegniętymi kilometrami a ja tym. Każdy ma swoje małe szczęscia.
  • Odpowiedz