Wpis z mikrobloga

Widze ze na mirko kwitnie moda na opowiadanie ze sie lubi w pupala albo ze polyka sie przy lodzie... Boze jaka stuleja/atencjuszka trzeba byc zeby takie rzeczy na mirko pisac? Serio macie potrzebe mowienia co i z kim lubicie robic w lozku? W zyciu sie nie pochwalilem co robilem z dziewczyna, bo kogo to #!$%@? obchodzi, moja sprawa, a takie pisanie o tym w internecie to poziom gimnazjalny serio.

#seks #gownoburza #niepopularnaopinia #oswiadczenie #tfwnogf
  • 29
@Perlo: hurr durr afera ktoś napisał coś co mi nie odpowiada derp

A czemu miałbym o tym NIE pisać? Gdy nie było internetu człowiek spędzał więcej czasu z ludźmi w realu i poruszał sobie dowolne tematy, jakie chciał. Teraz jest internet i już tego nie można robić bo atencja? Albo budowanie jakiegoś wizerunku, co można a czego nie można? Beka. Wiem, że pijesz do mnie więc Ci to wytłumaczę - mało
@Perlo: A ja daję plusa i się zgadzam. Jeżeli ktoś chce podyskutować o preferencjach łóżkowych to od tego są róznego rodzaju forma tematyczne, a nie serwis ze śmiesznymi obrazkami. Już pomijając fakt, że dzielenie się informacjami dotyczącymi życia seksualnego wśród znajomych uważam za równie idiotyczne i niesmaczne. Co innego pogadać z przyjacielem/przyjaciółką, ale na imprezie przy piwie? Serio?
@Perlo: No napisałem Ci moim zdaniem skąd to się bierze. Są inne czasy i wirutalna rzeczywistość zastapiła w pewnym stopniu real. Nie zawsze jest to chęć chwalenia się, ale czasem pewnie jest. Czemu uważasz, że to złe? Może ludzie nie mają z kim rozmawiać w realu - to jest złe. Konsekwencje są właśnie takie.
@Perlo: Wejdź w mirko i ogarnij gdzie siedzisz. Kilkaset aktywnych tagów. Ludzie chwalą się/opisują swoje:
- żarcie
- aktywność na siłowni
- biegi, trasy rowerowe
- podróże po świecie
- wygrane w pokera
- wygrane u buka
- postanowienia noworoczne
- przeboje z różowymi paskami, friendzone
- swoją kupę #srajzwykopem

więc czemu nie mają zejść na tematy intymne? Nie dla każdego jest to tabu.
@katinka: Może ja mam odmienne zdanie bo mnie taka atencja różowych w ogóle nie rusza? Nie wiem, nie ważne. Jestem tolerancyjnym internautą, lata spędzone na 4chan/vi/kara uodporniły mnie na wszelakie treści. Teraz odwiedzam tylko wykop/reddit i jakiś różowy pasek od nas mógłby nawet wrzucić na mirko pornosa ze sobą w głównej roli. Nie zainteresowało by mnie to, najwyżej śmiechnąłbym lub skisłbym, albo epatował żenadą i pogardą. A potem scrollowałbym dalej, bez
To mogą być "ogłoszenia towarzyskie" ;-)
Jak na NK.pl Czy Facebooku... Podobno zdarzały się takie "zakamuflowane", choć ja mało znam te dwa serwisy.

Kiedyś (i teraz też, jak widzę) pani pisała w ogłoszeniach towarzyskich w prasie czy w sieci: "Bezpruderyjna szuka sponsora".