Wpis z mikrobloga

Dostałem jakiś czas temu zlecenia w #pracbaza żeby przepisać logikę z jednej technologii na inną. Ok! Zacząłem pisać "na sucho", bez żadnego środowiska testowego, bez żadnej bazy, kompletnie nic, od szefa tylko słyszałem jak mu to mówiłem "pisz pisz, później się załatwi zdalny dostęp, środowisko testowe, dostęp do bazy testowej itd. będzie ok nic się nie martw".

Po jakimś czasie pojechaliśmy z osobą odpowiedzialną za główną część projektu do klienta żeby się tam dogadali co do innych szczegółów, i odnośnie testów przepisanej logiki na środowisku testowym. Dziś mieli zadzwonić... no i ##!$%@? dzwonią i od razu, dlaczego oni coś muszą instalować ? dlaczego mają dawać jakieś zdalne dostępy ? #blablabla i ogólnie po #!$%@?.

Już nie długo pewnie będzie przez tą całą sytuację #koniec z #pracabaza bo #!$%@? na szczebelkach nie ogarniają i nie umieją się dogadać a pracownik na najniższym szczebelku zawsze dostanie po dupie.
#oswiadczenie