Wpis z mikrobloga

Mirki chyba mam problem z samym sobą.
Jest 6:54, zaraz idę na uczelnię zdawać egzamin... możecie dać parę plusów ale nie wiem czy zdam. Przestałem w siebie wierzyć... ( ͡° ʖ̯ ͡°).

Jestem rok w plecy, pracuje, a mam na karku oczekiwania rodziców że zdam te studia tylko z rocznym poślizgiem.

Chyba tylko dziewczyna we mnie wierzy... Przychodzę z pracy, gram żeby się zrelaksować, nie chcę się uczyć. Potem się ledwo wyrabiam. Wolę uczyć się po nocach, jakoś mi lepiej wtedy.

I ta presja... boję się że znowu nie wyjdzie.

#feels #smutnazaba
  • 33
@gaska: @Lukas77986:
to nie do końca tak... odpalam gry żeby nie myśleć, tak po prostu.
Wstaje rano, lecę do pracy (którą lubię ale jest ciężka, biurowa ale obciąża umysł), siadam w domu i mam chwilę relaksu.

I nie chcę myśleć. Po prostu chcę się wyłączyć i mieć chwilę spokoju. I nie radzę sobie z tym że mogę coś #!$%@?ć, mam problem z uczeniem się, wszyscy dookoła zdają bez problemu, a
@janusznowak01: przez pierwszy rok pracy miałem tak samo, musisz się przyzwyczaić do jeszcze większego wysiłku umysłowego. Praca na pełny etat podczas studiów to poroniony pomysł. Wiem bo sam miałem ~3 lata poślizgu. Znalazłem pracę na 3-cim roku.
@sharkslayer: rok poślizgu here, i w sumie praca daje mi więcej niż studia.

znalazłem pracę po "drugim" roku, ale urlop so... jakby znowu robię 5 semestr. Idzie pogodzić ale czasem #!$%@? po 12 godzin kilka dni w tygodniu. Tyle dobrze że hajs się zgadza. Ale hajsem nie kupię zdania moich rodziców ani egzaminów.
@janusznowak01: nie musisz mi się tłumaczyć bo doskonale Cię rozumiem. Z grami mam bardzo podobnie, jak nie gry to youtube lub filmy. Zrób godzinną przerwę po pracy , tak aby odpocząć a potem zmuś się do siedzenia. Innej opcji nie ma.
a mam na karku oczekiwania rodziców że zdam te studia


@jak_to_mozliwe: @janusznowak01: Z całym szacunkiem dla Waszych rodziców ale kim oni są? Czy osiągnęli sukces na tyle, żebyś słuchał ich rad i żył wedle ich wizji?
Bo jeżeli pozwalacie, żeby o waszym życiu decydowali ludzie którzy nie są wyżej niż średnia to sami będziecie średni. Jesteście dorośli, sami zadecydujcie co jest dla Was dobre.
@Tibiasz: osiągneli, mają dość wysokie stanowiska w swoich branżach... po za tym mam siostrę która jest nieogarnięta życiowo ale znacznie lepiej od zawsze sobie radzi z egzaminami itd. Siłą rzeczy zawsze jesteś porównywany z rówieśnikami albo rodzeństwem.

Ja jestem bardziej jak kot, chodzę własnymi ścieżkami. Wiesz to nie chodzi o moje oczekiwania, ja te studia bym rzucił najchętniej, bardziej traktuje to jak wyzwanie.

Boje się że się mi nowa powinie na
osiągneli, mają dość wysokie stanowiska w swoich branżach...


@janusznowak01: No właśnie nie o to chodzi. Chodzi o to czy są szczęśliwi. Czy są zadowoleni z życia. Czy nie wstają w poniedziałek jedynie z myślą jak tu dotrwać do kolejnego weekendu. Można być bogatym, wysoko w swojej branży (choć jestem zdania, że wyżyny osiągają ludzie którzy lubią swoją dziedzinę - pasja rodzi profesjonalizm) i można być nieszczęśliwym.

Jeżeli jesteś na studiach które