Wpis z mikrobloga

Równo 4 tygodnie temu kupiłem swoje pierwsze auto, Cordobę Vario. Dzisiaj zaparkowałem, poszedłem do domu, po czym p-------ł we mnie młody, nietrzeźwy kierowca. Jak się pewnie domyślacie było to BMW. Okazało się, że wcześniej skradzione, albo pożyczone (Właściciel twierdzi, że zostawił kluczyki w środku i poszedł do domu. BMW zatrzymało się 30 metrów później na drzewie. Szkoda, że nie zginęli, tylko s---------i ( ͡° ʖ̯ ͡°) . Ciekaw jestem jakie będą schody przy likwidacji szkody... Oto efekt:

#lodz #motoryzacja #samochody #seat #wypadek
2.....5 - Równo 4 tygodnie temu kupiłem swoje pierwsze auto, Cordobę Vario. Dzisiaj z...

źródło: comment_8UEMW0tQBq2LTa0t3wUxEADptUPB7L6r.jpg

Pobierz
  • 42
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@2015: ubezpieczyciel zrobi wszystko żeby w mówić Ci że tak brzydki samochód zwyczajne rozpadł się sam ze wstydu, albo że to od pędu stworzonego przez bmw. a na poważnie , to.... Tak czy tak pewnie będzie ciężko z kasa. o tyle dobrze że dzielni oficerowie policji znaleźli samochód na drzewie.

a ja głupi kiedyś sam zostawiłem kartkę z moim numerem przy pierwszym mikroobtarciu komuś samochodu...ech
  • Odpowiedz
@instinCtoriginal: Bylem sprwca wielokrotnie, bylem poszkodowany wielokrotnie nie bylo problemu. Teraz mam dyskusyjna sytuacje, bo bylo slisko i wymusilem kolesiowi a w zasadzie rzucilo mnie na jego pas i w----l sie do rowu zeby mnie ominac. Oczywiscie zatrzymalem sie i prawilnie podpisalem wszystkie kwity ciekaw jestem czy mu uznaja.
  • Odpowiedz
@Felonious_Gru: Jak oc nie dziala w przypadku jak kierowca jest pijany? Wjezdzasz we mnie n------y z wazna polisa oc. Mnie kolego c--j obchodzi w jakim stanie byles. Dostaje kase z polisy a z toba sie bujaja po sadach twoi ubezpieczyciele. Poczytaj na spokojnie. Ja mam cierpiec bo Ty n------y byles?
  • Odpowiedz
@empeash: skrót myślowy odrobinę.
Przeczytaj w OWU wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela.

Ta sytuacja nie jest do wypłacenia przez ubezpieczyciela tylko przez UFG. I będą się jedni z drugimi przepychać kto ma zapłacić, bo regres łatwą sprawą nie jest.
  • Odpowiedz
@2015: Jeżeli założą, że sprawca jest nieznany i odpowiedzialność spadnie na UFG, to współczuję. Nie wypłacą ci żadnego odszkodowania, bo nie doznałeś strat na osobie.

Na moje oko jednak, to szkodę pokryje ubezpieczyciel faceta, któremu ukradli auto. Potem pewnie ściągną to od niego w ramach regresu, ale ciebie to już nie dotyczy.
  • Odpowiedz