Wpis z mikrobloga

Mirki,
Polecam #lodz dla żądnych ekstremalnych wrażeń.

Łódź była ostatnim miastem wojewódzkim na liście miast, które zamierzałem odwiedzić. Wybrałem się w piątek rano, samochodem. To co mnie zaskoczyło:

1. to miasto jest tak brzydkie, że aż piękne. Tak jak z ludźmi: czasami się spotyka brzydką osobę, od której nie można oderwać wzroku. Tak samo jest z tym miastem. Polecam szczególnie oglądać w deszczowym styczniu.
2. Spotkałem dwóch sebixów w ortalionach Widzewa i kominiarkach. Ot tak się bujali po okolicy.
3. Cerkiew wieczorową porą jest przepiękna
4. Ściągałem z ulicy pijaka, który postanowił się przespać na ulicy
5. Widziałem z 5 stłuczek w tym jeden wypadek, który zdarzył się kilka minut przed moim nadjechaniem
6. Kiedy myślałem, że już nic mnie nie zaskoczy to jak tylko wyjechałem z Łodzi zobaczyłem tabliczkę z napisem Sosnowiec.
7. Na Widzewie (w Widzewie?) chcieli mi skroić aparat, ale tylko delikatnie
8. Stadion Widzewa to piękna ikona klimatu piłkarskich lat 90.

#oswiadczenie #lodz
doskasowania - Mirki, 
Polecam #lodz dla żądnych ekstremalnych wrażeń.

Łódź była ...

źródło: comment_CzUaEpDQR1VRzWNnjwU5itzjq16PaYyY.jpg

Pobierz
  • 36
@doskasowania: Myślę że Łódź jest piękna i to że nie każda kamienica jest jeszcze odremontowana tego nie zmienia. Mogę Ci napisać dużo o Łodzi i pewnie trafiłbym w końcu 3 rzeczy które Cie zainteresują ale to jak tak subiektywne że nie będę próbował na ślepo. Jednych zainteresuje muzeum sztuki ze swoimi zbiorami a innych las łagiewnicki ze swoim parkiem krajobrazowym wzniesień łódzkich
@doskasowania: Tylko problem jest szerszy: Łódź miała mieć jeden stadion dla Widzewa i ŁKS. Oczywiście wywiązała się gównoburza kibicostwa jednych i drugich, a nasza miłościwie śmieszkująca pani prezydent postanowiła przed wyborami przypodobać się jednym i drugim fundując każdemu po osobnym stadionie.

Co nie zmienia faktu, że oba stare obiekty były może i klimatyczne, ale po prostu przestarzałe, a ten należący do ŁKS nie bez powodu nazywano w mieście "Estadio da Gruz".
@Hahazard: Ze stadionami to prawda, łódzka wybiórcza rozpętała burzę gdy zaczęto budowę jednego stadionu w jedynym logicznym miejscu a potem hania się przestraszyła. Najgorsze że ten stadion dla osiedlowego klubu będzie nadal "miejski" tzn miasto go wybuduje i będzie otrzymywało a tylko jedna drużyna będzie na nim grać 15 meczy w roku.
Myślę że napisał coś co wpasowało się w trend pisania o Łodzi,


@Przygoda: może masz rację, że istnieje taki trend, ale nie wpisałem tego żeby wpisać się w trend, tylko żeby opisać swoją jednodniową przygodę z Łodzią. Mam prawo jazdy lat 12 i też nie widziałem nigdy wypadku na żywo. Czy to znaczy, że w Łodzi jeżdżą gorsi kierowcy? Bynajmniej. Tylko jak ktoś jest przygotowany do wiecznego odpierania ataków to później
@doskasowania: Jakoś 90% moich znajomych przyjezdnych jest bardzo pozytywnie zaskoczona Łodzią. Do tego stopnia, ze ziom który uciekł z Poznania i Kalisza, a pochodzi z Płocka, osiadł u nas i jest dumny, ze wczoraj urodzona córka będzie mieć w dowodzie: miejsce urodzenia Łódź :)
@doskasowania: Co do stadionu to faktycznie jeszcze wygląda na cały ale to tylko pozory, Sosnowiec też się zgadza po drodze do Warszafki a to miasto faktycznie miejscami jest tak brzydkie, że aż piękne. A miejscami jest po prostu piękne :) Się póki co wszystko zgadza, ale
- jak i gdzie dokładnie na widzewie próbował Cię ktoś skroić? Jakbyś powiedział bałuty po zmroku, to jeszcze byłbym skłonny uwierzyć, ale Widzew?
- 5
- jak i gdzie dokładnie na widzewie próbował Cię ktoś skroić? Jakbyś powiedział bałuty po zmroku, to jeszcze byłbym skłonny uwierzyć, ale Widzew?

- 5 stłuczek... masz farta, niby nic specjalnego, ale ja cholera jakoś nie mam szczęścia zobaczyć :P

- Pijaka śpiącego na ulicy też nie widziałem. W ogóle pijaków tu nie brakuje, jak wszędzie, ale zazwyczaj są na nogach i nawet autopilot jakoś mega nie szwankuje.


@npsr: ulicy nie
@doskasowania: z tym aparatem to chyba sobie ktoś z Ciebie jaja robił :P Codziennie tam jestem i zapewniam, że musiałbyś zapłacić, żeby coś Ci się tam stało :)

Wbijaj do nas na piwo :)
@doskasowania: Nie ma to jak dobry miłośnik miejskiego turpizmu. Daj znać, jak będziesz się wybierał, mamy na Bałutach kilka fajnych miejsc jak na powyższym zdjęciu. Też wolę się włóczyć po takich ruinach, niż po odremontowanych osiedlach dla aktorów. ;)