Wpis z mikrobloga

Ustalmy to raz na zawsze: rap to jedyna forma muzyki która zmusza do myślenia podczas jej słuchania. Tylko podludzie słuchają czegoś innego.
  • 122
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Rap taka muzyka w której jakieś sebixy mówią mi jaka jest rzeczywistość oraz jak mam żyć. Dlatego rapu nie słucham, a mógłbym. Mam nadzieję, że kiedyś dotrze do ciebie, że w muzyce wcale nie trzeba wokalu, żeby skłaniała do refleksji.
  • Odpowiedz
@dawidrayan: o dmxie też myślałam pisząc tego posta, ale zaraz ktoś by wygooglał, że nie zawsze nawijał o Bogu ;)
@PrezesKlubuTecza: atmosphere są świetni!

edit: najbardziej bawi mnie to, że przeciwnicy tej muzyki gloryfikują takich klasyków jak Floydzi czy Queen stawiając ich w rzekomej opozycji do rapu.
Nie przyszło Wam do głowy, że ktoś może lubić to i to? I jeszcze wiele, wiele więcej?
Zresztą, jeśli ktoś chce
  • Odpowiedz
@kmicolo: Raperzy głównie nawijają o życiu, wiadomo jedni robią to lepiej drudzy gorzej, ale nie można porównywać magistra prawa jak PIH, do Konusa RPK. Nie słuchałeś nigdy Mesa, Hansa, Zeusa, czy Bisza to się nie wypowiadaj.
  • Odpowiedz
@WillyJamess: PIH ma strasznie słabe flow, ale używa trochę bardziej wyszukanego słownictwa, więc w ogonku tabeli jest trochę wyżej. Co nie zmienia faktu, że obaj mogą szorować buty Mesowi, czy Zeusowi.
  • Odpowiedz
@ninakraviz: Tak samo smiać mi się chcę jak ktoś przytacza argumenty do rapu w stypu " prawdziwy hip hop skończył się na pfk, k44,czy starym wwo" i gloryfikuję tylko tą trójke ,no śmiać mi się chcę, 3 najbardziej oklepane grupy hh w Polsce :D
  • Odpowiedz
@krzychuer: Chociażby B.O.K. - Labirynt Babel. Niestety jesteś zmuszony z góry odpowiedzieć mi że c-----e - inaczej przecież przegrasz dyskusję, ale chciałbym, żebyś odniósł się w kontekście tej przykładowej płyty do zarzutów jakoby Sebixy mówiły Ci jak masz żyć.
  • Odpowiedz
@WillyJamess: No cóż 2 posty i dwa razy coś sobie ubzdurałeś. Najpierw mi sugerujesz, że muzyka dopiero bez wokalu zmusza do myślenia, że niby ja tak twierdzę. Potem wmawiasz mi, że oceniam płyty zanim je przesłucham, po to żeby nie przegrać dyskusji... Proszę...

Właśnie słucham Prometesz, Babel i zaskoczony, brak przekleństw, brak gówniarzy, którzy w życiu żadnej gazety nie przeczytali i nie mówią mi jakie jest życie. Wsłucham się bardziej,
  • Odpowiedz
@krzychuer: Z tym wokalem to tak po prostu zabrzmiało, a ja nic nie chciałem sugerować. Potem faktycznie niepotrzebnie mnie poniosło, bo zaszufladkowałem Cię jako spinacza wartego tyle co większość w tym wątku. Spoko, że przesłuchałeś to i owo i nie skreśliłeś tego z góry ze względu na gatunek. Niestety jest to straszna nisza, więc nie da się słuchać tylko rapu ze względu na niedobór materiału. Jeśli do tej pory nie
  • Odpowiedz
@WillyJamess: Trochę za bardzo wyżyłem się na tym Rapie, bo to chyba jedyny gatunek muzyczny, który jest tak zatruty. Od jakiegoś czasu chciałem przesłuchać czegoś dobrego, co opiera się na rymach, ale znaleźć nie mogłem i stąd ta złość. Jak chcesz możesz jeszcze wrzucić jakiś tytuł ;)
  • Odpowiedz