Wpis z mikrobloga

#bezpieczenstwowprzemysle
Na wstępie chciałem zaznaczyć, że


Niestety nie przemysł, tylko budownictwo, branża elektryczna. Perspektywa dość dużej i wymagającej firmy pod względem BHP, najdrobniejsze przewinienia są mocno karane.

1. Bednarka kładziona do uziemień przychodzi zwinięta jak sprężyna w zegarku (zdjęcie), trzeba ją wyprostować. Oczywiście pracownik nie korzystał z prościarki. Ciął, przytrzymując ją jedną nogą, która mu się osunęła. Dostał w głowę. Miał okulary ochronne, które niestety zostały roztrzaskane, nie wiadomo, czy będzie widział na jedno oko.

2. Praca w rozdzielniach. Pracownicy nalali sobie rozpuszczalnika do butelki po wodzie mineralnej (kupują w wielkich opakowaniach, bo taniej. Jednemu tak chciało się pić, że zdążył zrobić 2 łyki, nim się zorientował, że to nie woda. Płukanie żołądka.

Trzecia opowieść nie ode mnie:
3. Znajomi podłączają betoniarkę która świeżo przyjechała na budowę. Po podaniu napięcia jeden ze znajomych postanowił wytrzepać sobie kamyk z buta opierając się o betoniarkę jedną ręką. Wyglądał jakby był rażony prądem - dostał łopatą po ręce - złamana w dwóch miejscach.
XTas - #bezpieczenstwowprzemysle 
Na wstępie chciałem zaznaczyć, że
SPOILER

Nies...

źródło: comment_7xxCkMzhBudRQP6bzDvMKlT2iFLUscHG.jpg

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
@XTas: kiedyś prostowaliśmy drut do odgromówki i też wyślizgnął mi się spod buta, mało dla gościa w głowę by się nie wbił, uratowało go że stał pod klapą paki od samochodu
  • Odpowiedz
@XTas: kiedys na znajomej budowie robili barierki, typo siadł na wystający z płyty balkonowej kawałek pręta. 2cm go dzieliły od wbicia pręta w oko proroka i wykrwawienie się na śmierć.
  • Odpowiedz
@XTas: Z 3 historią to Cie ponieslo. Znana i lubiana legenda miejska. Słyszałem to jakieś 20 lat temu w wersji z górnikami (ojciec kumpla pracował w kopalni).
  • Odpowiedz
@Wight: @QuantuumMechanist: @Burzuazja:
Jak widać kolega mnie zrobił w #!$%@? po prostu. Napisałem, że historia nr 3 nie ode mnie, a że niestety pierwszy raz ją usłyszałem i nie była nigdy w tagu, to myślałem, że napiszę. Następnym razem będę bardziej się pilnował :)
  • Odpowiedz