[le1t00]

Jak to w końcu jest.
Mam z pracodawcą podpisaną klauzulę poufności ad wykonanych projektów jednak informacje w internecie jak fora prawne i inne tematyczne bardziej zagajniki mówią, że mogę bez względu na klauzulę.
I mam mętlik. Czy mogę umieścić, że robiłem to i to dla tego i tego, czy jak. #webdev #prawo #tajneprzezpoufne

[mudkipz]

@le1t00: a jak brzmi ta klauzula?

[handler]

@le1t00: wydaje mi się, że jak nie podajesz szczegółów to ogólnie przedstawiać możesz, ale poczekamy na eksperta

[le1t00]

@mudkipz: Na chwilę obecną nie przytoczę słowo w słowo bo nie wiem do końca gdzie mam dokumenty.

Ale jest tam o tym, że przekazuję prawa autorskie i wszystko co wykonałem jest firmy Z.

@handler: No właśnie, a szukanie przez google i odwiedzanie for powoduje raka na start

[skydancer]

Wydaje mi się ze na czas obowiązywania umowy wszystko co robisz w pracy jest własnością pracodawcy. Ale na pewno pochwalenie się gdzieś że zrobiłem to i tamto, bez szczegółów, nie jest złamaniem tej umowy

[npsr]

@le1t00: prawa autorskie są NIEZBYWALNE. Jeśli masz w umowie, że projekt nie jest publicznie dostępny i w interesie zleceniodawcy leży, aby nie był przez Ciebie udostępniany to nie możesz nigdzie go udostępniać.

Natomiast spokojnie możesz każdemu powiedzieć, zapisać w CV lub wspomnieć o tym w portfolio nie pokazując tego, czego zabrania umowa.

Musisz chronić interesy klienta, musisz chronić swoje interesy (i nie podpisywać też nie wiadomo czego), ale praw autorskich stracić

[pilkarskiefakty_com]

@le1t00: Ogólnie tego typu umowa na pewno zawiera nacisk na nieujawnianie wrażliwych danych (np. jakbyś dostał dostęp do danych osobowych poprzez pobranie zrzutu bazy danych). To chyba logiczne.
Druga rzecz, ujawnianie całego kodu projektu też na pewno by podpadło pod umowę, bo w końcu dlaczego miałbyś udostępniać coś, co kupuje twój pracodawca, i próbuje na tym zarobić?
Ujawnianie fragmentów kodu również jest problematyczne, ponieważ narażasz projekt na to, że ktoś w

[le1t00]

@npsr: @pilkarskiefakty_com:
Bardziej myślę o umieszczeniu w folii zapisu o wykonanych pracach dla marki (strona publicznie dostępna) niż umieszczenie kodu czy ujawnianie bardziej technicznych rzeczy czy podpowiadanie gdzie szukać backdoora.

[pilkarskiefakty_com]

@le1t00: No to tak jak już wspomnieliśmy - jako autor/współautor masz niezbywalne prawo do podpisywania się jako autor. Więc możesz swobodnie pisac w portfolio, że robiłeś projekt X dla firmy Y. Wszystko oczywiście w ramach tajemnicy handlowej, ale do portfolio chyba nie ma opcji żeby ją przekroczyć.

[npsr]

@le1t00: jak najbardziej możesz a nawet powinieneś. Jeśli masz coś innego w klauzuli jest niezgodne z prawem. Twoja praca zawsze będzie należeć do Ciebie. Niezależnie od tego komu służy i kto ma prawo do zarabiania na niej.

Masz prawo (i z resztą to rób) do podpisu (w zakomentowanym kodzie wystarczy) i nie pozwalaj na usuwanie tego.

Jeśli chcesz pokazać w publicznym folio i nie masz zakazu publicznego pokazywania tego ... jak

[le1t00]

@pilkarskiefakty_com: @npsr: @skydancer:
Wydaje się, że macie 100% rację cumple.

Poszukałem dokumentów i mam zapis:

Pracownik zobowiązuje się do nieudzielania i/lub nieujawniania jakimkolwiek osobom i/lub podmiotom trzecim jakichkolwiek informacji, informacji programowych, technologicznych, handlowych i organizacyjnych Pracodawcy, nieujawnionych do wiadomości publicznej, jak również wszelkic innych spraw i zdarzeń dotyczących Pracodawcy, o których dowie się w ramach świadczonej pracy. Nakaz zachowania tajemnicy odnosi się również do informacji dotczących stosunków z klientami,

[npsr]

@le1t00: no tutaj nie masz nic o nie pokazywaniu w folio. Nie możesz powiedzieć co się dzieje wewnątrz firmy i nie możesz zdradzać ICH technologii oraz zachować poufność dotyczącą np. nie opublikowanych projektów.

W sumie standardowy zapis :) Spokojnie możesz ładować :)

[le1t00]

@npsr: No to bardzo dobrze :)

Jeszcze zaraz zacznę googlować o tym czy mogę umieścić logotyp marki w celach informacyjnych w folio bo gdzieś ktoś mi mętlik ostatnio zrobił.

[npsr]

@le1t00: jeśli jest Twoim bezpośrednim klientem to możesz. Najczęściej nadużywana rzecz na świecie :P
Połowa agencji interaktywnych ma na stronach logotypy coca coli czy pzu, bo pierdnęła im projektem ulotki na święta :P

[le1t00]

@npsr: No właśnie nie jest, ale to jest tak samo znak zastrzeżony jak nazwa własna danej marki, więc confused lekki.

[npsr]

@le1t00: jeśli nie jest bezpośredni to już gorzej, bo nie wykonałeś de facto pracy dla danej firmy i nie jest ona Twoim klientem. Ale zależy gdzie chcesz użyć. Na screenie projektu jak najbardziej, ale w dziale "zaufali mi" raczej nie koniecznie.

Ale wszystko zależy od kontekstu. Możesz spokojnie powiedzieć, że np. używają moich rozwiązań: "tom tom, hilton, el dupa, ...." :)

Dobra, lecę na szybkie ingress :) Jakby co to odpiszę