Wpis z mikrobloga

Mireczki sytuacja z wczoraj XD

Wracam sobie z @Xonar z uczelni i na jednym przystanku do tramwaju ładują się #rozowepaski . A było ich z 6, to już był cud, że się tyle zmieściło do zatłoczonego konstala XD. No więc jedziemy, a te laski ciągle na cały wagon:

"HEHEH hihihi hohohoh ojojojo"
"no ale ta torebka to fajna wiesz, gdzie kupiłaś?"
"ale ten Pszemek fajny hihi, fajnym samochodem jeździ" ( XDDDDD )
"to gdzie idziemy? bo ja znam taki fajny bar gdzie można zjeść"

No i tak 10 minut non stop. Rak się instaluje motzno, a one nie przestajo gadać, tylko jeszcze natężają te decybele. Zapewne w punkcie kulminacyjnym przekraczały 100 dB/rp (decybele/rozowegopaska). Xonar i ja tylko ciągle próbujemy przestać słuchać ich, no ale się prawie nie da - nadają nad uchem, ich cząsteczki śliny oliwią nam twarze i uszy. Po dominikańskiej jedna mówi, że może hehe wysiądziemy na świdnickiej?

#!$%@? TAK WYSIONDĄ NA ŚWIDNICKIEJ!!!ONEONE

Nadjeżdżamy na świdnicką i co ? NIC. "HEWHEHEH to dziewczny wysiadamy tu? ". "MOŻNA TU WYSIONŚĆ HIHIHI". Ale #!$%@? żadna nic nie robi, przycisk 20cm od #!$%@? blondyny ale ona nic! "TO WYSIADMY TU CZY NA RYNKU HEHEHE?"

No i #!$%@? śmieszka już nie mogłem opanować. Otwieram im drzwi, mimo że miałem dalej XD. Ale różowe się wahają XD. Zarzuciłem jeszcze gromkie "Tak, wysiadamy!". I co się stało?


#logikarozowychpaskow #truelolcontent #truestory #coolstory #wroclaw #pwr
  • 6