Wpis z mikrobloga

Jadę sobie spokojnie jak co dzień autobusem, w spokoju ducha, nikomu nie wadząc, słuchawki na uszach zadowolony z siebie, jakiś #rozowypasek się kręci obok mnie, jakiś taki niespokojny, ale ignoruje ją. Wysiadamy na tym samym przystanku, ludzie tłoczą się pod wiatą, ja sobie stanąłem jak zwykle gdzieś z dala od ludzi, żeby mieć spokój, ona jakieś 3m ode mnie okularnica 7/10~ z kąta oka bo nie patrze na dziewczyny bo się ich boję, zerka się jakoś tak na mnie, ale ja dalej #!$%@?. Nagle podchodzi i staje 30cm obok mnie, ja w myślach WTF? ić stont już, przecież do ciebie nie zagadam, obracam głowę w drugą stronę, a ta zaczyna mi łazić przed twarzą, ja cały w stresie, nie wiem co robić, zdenerwowany taki miły poranek zepsuty, ale wpadłem na pomysł, żeby się uratować! Wyciągam telefon, że niby zmieniam muzykę, wchodzę w folder z muzyką z chińskich bajek i szukam utworu z jakąś #!$%@?ą słodką okładką, włączam i upewniam się, żeby ona to zobaczyła. #rozowypasek wpadł w jakieś skonsternowanie, akurat podjeżdża mój autobus, jej też, wsiadła drugimi drzwiami i już więcej się nie obracała w moją stronę #wygryw

#truestory #tfwnogf #przegryw #randomanimeshit
Pobierz Krunhy - Jadę sobie spokojnie jak co dzień autobusem, w spokoju ducha, nikomu nie wad...
źródło: comment_snYT1SIh1uX28k8GeM9WoGKnlL1kP97M.jpg
  • 8