Aktywne Wpisy

Charlie666 +31
Czy była kiedyś bardziej przehajpowana gra? #gry
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz
teddyef +828
Znowu aktualne
smarzowski przynudza. te same mordy w tych samych okolicznościach co zwykle. dałby już k---a spokój chociaż z tym jakubikiem
podejrzewam że następny film o polskich szkołach. jakubik wuefista-pijaczyna, macający uczennice. trzydzieści lat wstecz wicemistrz powiatu w rzucie oszczepem. dyplom utrwalający ten sukces trzyma na honorowym miejscu w swojej norze i pije pod ten widok, płacząc i waląc kapucyna.
izabela kuna pijaczka-polonistka, która popuszcza szpary klasowemu gangusowi. w tej roli lekko przypudrowany bartłomiej
smarzowski przynudza. te same mordy w tych samych okolicznościach co zwykle. dałby już k---a spokój chociaż z tym jakubikiem
podejrzewam że następny film o polskich szkołach. jakubik wuefista-pijaczyna, macający uczennice. trzydzieści lat wstecz wicemistrz powiatu w rzucie oszczepem. dyplom utrwalający ten sukces trzyma na honorowym miejscu w swojej norze i pije pod ten widok, płacząc i waląc kapucyna.
izabela kuna pijaczka-polonistka, która popuszcza szpary klasowemu gangusowi. w tej roli lekko przypudrowany bartłomiej





#praca #pracbaza #programowanie
Czy jestem zestresowany? Nie :D
Co chcesz wiedziec więcej?
Większe zagrożenie w tym zawodzie to wypalenie. W IT jak się nie uczysz non stop to wypadasz z czołówki po paru latach już.
@vegat:
W [wstaw dowolną branżę "umysłową"] jak się nie uczysz non stop to wypadasz z czołówki po paru latach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak wiesz, co robisz, to raczej jest spokojnie.
Jak jestes tez odpowiedzialny za incydenty na produkcji,
@kiszczak:
Jak minie frustracja typu "nie umiem", to zostaja tez inne.
Dupne projekty sa frustrujace. Nie wiadomo, za co sie lapac, czy za poprawianie wszystkiego naokolo, czy robienie tylko swojego, ale jak robic swoje porzadnie, jak gunwo naokolo wymusza robienie gownianie. Niektore projekty sa tak nieprzejryste, ze debuggowanie kazdej rzeczy to meka, nie wiadomo, co sie dzieje, gdzie szukac. Ubierasz kombinezon szambonurka i nurkujesz.
@xyz_: od czasu kiedy zrozumiałem (a właściwie gdzieś usłyszałem) że programistom płacą za bycie sfrustrowanym nie stresuję się w ogóle.
Cały czas jest coś czego nie wiesz, coś co nie wychodzi, bugi, s---------y kod- to element tej roboty.
Programuję od 6 lat plus studia
Komentarz usunięty przez autora
@phervers: ja pracuje w korpo i to o wiele mniej stresująca robota niż w poprzedniej robocie. Podono z takiego Capgemini czy innego Comarchu ciężko wylecieć. A jak już się człowiekowi nie chce to zostaje jeszcze IBM :P
Zresztą czym tu się stresować ja dostaję 2 oferty roboty tygodniowo bez szukania, mimo, że uważam się za kiepskiego, chociaż liczni konsultanci pokazują mi, że mogą być jeszcze gorsi :P