[S.....6]

FACET NIE WIE JAK BYĆ FAJNYM

33-letni Janusz Cewka ze Szczecina twierdzi, że przez całe swoje życie ani razu nie był fajny. Pracujący na najniższym szczeblu w korporacji mężczyzna swoim charakterem nie potrafił jeszcze nigdy nikogo zainteresować. „Nawet matka mnie nie za bardzo lubi.” – mówi Janusz. „Nie ma we mnie nic fajnego - mam zwykłe, krótkie włosy, zwykłą budowę, zwykłą pracę i w ogóle jestem jakiś taki zwykły. Raz, pamiętam to dobrze, prawie udało mi się być fajnym, kiedy przez przypadek znalazłem się na imprezie dla niepełnosprawnych, ale później przyszli bliźniacy syjamscy i zaczęli tańczyć breakdance’a – nie miałem z nimi szans. Jestem taki szary, że mogę słuchać disco-polo, rocka albo Kaczyńskiego, mi tam wszystko jedno.” Rodzina i najbliżsi znajomi poproszeni o ocenę osobowości Janusza Cewki odpowiedzieli, że nikogo takiego nie znają. 33-latek rozważa samobójstwo.

story of my life
#heheszki #nawetsmiechlem

[v.....e]

#nawetsmiechlem

@Shodan56: a ja smutłam

[Floyt]

@Shodan56: #!$%@?, na początku myślałem że to na poważnie i miałem napisać "nawet ruchable" ale później stwierdziłęm iż to troll ;)

[AntonChigurh]

@Shodan56:

mam zwykłe, krótkie włosy, zwykłą budowę, zwykłą pracę i w ogóle jestem jakiś taki zwykły. Bo może powinien to zmienić? nikt nie rodzi się fajny ani interesujący trzeba na to zapracować a jak widzę takich #przegryw to płaczę

[instalacja]

@AntonChigurh: A co jest złego w byciu zwykłym? Ja płaczę ze śmiechu widząc tych wszystkich wysilonych śmieszków.
Znalazłby sobie facet zwykłą dziewczynę i od razy byłoby lepiej - w końcu jako przeciętny facet nie powinien być przegrywem.