Wpis z mikrobloga

Mało kto wie, ale na długo przed tym jak mogliście posłuchać pierwszej śmieszkowej audycji w radiu #mirkofm a tym bardziej #wykopfm - powstał "ojciec" tych dwóch w/w projektów - #lopatafm

Dokładnie 06.08 roku 2012 w wykopalisku pojawił się pierwszy odcinek wykopowego Podcastu:
http://www.wykop.pl/link/1225609/wykopowe-radio-lopata-fm-podcast-1/

Pamiętam że pierwszy odcinek zrodzony był w wielkich bólach, godzinach spędzonych na nagraniach i wymyślaniu loga przez następujące osoby: @gav @zurawinowa @Krzysiek1203_88 @Namib @lobek @suhy @KeiON @Czarny_nindza @cooffeey @emtebe - wielu z tych osób już z nami nie ma lub pojawiają się pod innymi nickami. Ale chciałem im podziękować za czas spędzony przy tworzeniu pierwszego odcinka.

21.08.2012 roku mogliście posłuchać drugiego, a zarazem ostatniego odcinka:
http://www.wykop.pl/link/1238783/wykop-radio-lopata-fm-podcast-2/

Minął rok. A w mojej głowie wciąż siedział pomysł stworzenia wykopowego radia.
http://www.wykop.pl/wpis/4391377/chcialbym-oficjalnie-reaktywowac-lopatafm-czekam-n/ (pozdro @japer, miałeś dobry pomysł!)

09.09.2013 - ten dzień można uznać jako "przełomowy" - otóż - pierwszy sygnał testowy MirkoFM zagościł w Waszych głośnikach: http://www.wykop.pl/wpis/5768731/okokokok-mikroby-ruszamy-z-mirkofm-osoby-chetne-do/ - mimo, że było Was (nas?) mało, bawiłem się wyśmienicie. Bo nie ilość słuchaczy, a sposób odbioru projektu przez nich świadczy o nawet drobnym sukcesie. Tak, uważałem to za sukces, że ktoś (nawet te 20 osób) chciał słuchać mirkowego radia.

Z tej strony chciałem pozdrowić użytkownika @NieznanyAleAmbitny - miałeś rację chłopie - MirkoFM skończyło się z pierwszym znaleziskiem na głównej - http://www.wykop.pl/link/1653482/mirkofm-ruszylo/ . Projekt nigdy nie powinien wyjść poza mikroblog - i to był największy błąd.

Oczywiście doceniam tutaj pomoc użytkownika @surma - który zapewnił całą infrastrukturę radia, czat. Zrobiłeś kawał dobrej roboty. Ale, ale. Z perspektywy czasu żałuję, że pozwoliłem wyjść projektowi poza "mirkowe ramy".

Radio z założenia miało być miejscem, gdzie będziecie mogli się "odmóżdżyć", posłuchać śmieszkowej muzyki i zadedykować ją innym Mirkom. Nie będę się rozpisywał zbyt długo o "erze" radia u @surma. Tylko kolejny raz mogę tutaj przeprosić @Famina - teraz wiem, że decyzje podejmowane przez Ciebie były dobre, i pozwalały temu projektowi żyć. Gównoburza nie była potrzebna. tak samo jak podział który nastąpił po niej.

Radio u Surmy zmieniło nazwę, pod jaką możecie słuchać go do teraz - WykopFM. A ja? Dzięki pomocy mirków @nvll @Linux__Shines @waldo i @BluRaf - kontynuowałem projekt MirkoFM. Wam również chciałbym podziękować za czas (i pewnie pieniądze) włożony w rozwój radia. Zrobiliście kupę dobrej roboty.

Ale na raka jeszcze miał przyjść czas.

Wróciłem. Wróciłem do WykopFM i bawiłem się świetnie. A potem, od wywiadu z Korwinem wszystko jebło - przyszedł @max1m0- : )

Fakt, zrobił również kupę dobrej roboty. Infrastruktura, ZAIKS. No i ten nieszczęsny kij w tyłku - kiedy to ogłosił się właścicielem radia. Fakt - zapewniając całe pole działania radia - miał do tego zupełne prawo - ale do traktowania wszystkich jak zupełne, najgorsze gówno już nie.

Radio z założenia miało być tworzone przez wykopowiczów - każdy z mojej strony dostawał szansę na dobrą zabawę i puszczanie muzyki. Jak to wygląda pod skrzydłami prezesa?

Castingi. LEL.
No ale pieprzyć castingi. Najlepsze jest to że ktoś kto skrytykował działanie czatu - tylko z tego powodu nie mógł dla was pograć muzyki.

A ja? Wyleciałem kolejny raz, za skrytykowanie audycji (raczej muzyki) Maksa.

I tak skończyła się moja przygoda z Mikroblogowym radiem. I jedyne czego żałuje to to że zaufałem nieodpowiednim ludziom - gdyby nie to, nadal moglibyśmy się bawić na śmieszkowych, cotygodniowych audycjach na mikroblogu. Bez tego negatywnego raka, którym emanuje teraz Nowe, totalitarne WykopFM Maksa.

Największym wygranym tej całej szopki i tak jest @Famina - Ty już wiesz dlaczego : )

A ja? Dziękuję tym, z którymi tak świetnie się bawiłem. @soplowy : ) @japer : ) @mpower : ) - na pewno było was więcej, a jak sobie przypomnę - to dopiszę w komentarzach.

Temat radia z mojej strony uważam za zakończony. Fajnie było dla was grac muzykę i czytać wasze pozdrowienia.

#historiawykopu #historiawykopfm #ciekawostki #coolstory
  • 33
@Muaarthinos: @JezusCzarodziej: @Klaus_Kinski @Czarny_Nindza @wawrzyniecpruski @fanaberia2309 @JezusCzarodziej @maxpawkas @strikerc4 @Kisieliusz (wołam bo plusowaliście)

Bym zapomniał!

Należy się mała errata i uzupełnienie wpisu. Zupełnie nie wiem dlaczego to pominąłem a wpisu edytować nie mogę.

A pominąłem chyba najlepszy okres dla radia. Taki, gdzie wszystko układało się po mojej i innych myśli, taki gdzie radio mogło odnieść faktyczny sukces wśród wykopowiczów.

Okres kiedy ten cały burdel zaczął ogarniać @soplowy - szacun, szacun
s.....r - @Muaarthinos: @JezusCzarodziej: @KlausKinski @CzarnyNindza @wawrzyniecprusk...
Znalazłem starą ramówkę. Więc jak się żegnam, to chciałbym jeszcze podziękować następującym osobom:

@nowik - dzięki za ##!$%@? :D
@mojwa - też u nas byłaś :D
@ksiadz164 - dobre inby robiłeś ziooom
@LittleStranger - Również dzięki!
@SScherzo - :)
@Pokrakk i jego Piwnica <3
@chilling - #mindtripper miażdżył. Dzięki i Tobie, ale pewnie tego i tak nie odczytasz bo #czarnolisto. Może ktoś Cie zawoła?
@Aberworthy - Tobie też dzięki, za
@silent_digg3r: było, minęło - aż ciężko uwierzyć, że ostatnią audycję przeprowadziłem ponad rok temu. Ale teraz mam swoje prywante radio w postaci @diagnoza, którą poznałem właśnie dzięki temu epizodowi ;) Z perspektywy czasu chyba wybrałem dobry moment by z tą zabawą skończyć, bo tak jak napisałeś, kiedy wszystko zaczęło wychodzić poza granice mikrobloga, to zaczynało się psuć. Dzięki serdecznie za możliwość współtworzenia tego tworu, bo zawsze będę miło tę zabawę
Radio śledziłem tylko w czasach pierwotnych kiedy nagrywałem, tj. te 2 podcasty. Nie wchodziłem specjalnie na mikroblog więc nie miałem pojęcia, że coś się rozwija. Później tylko do mnie dotarło, że jednak coś działa i nawet prężnie dość. Ale jakoś nigdy nie sprawdziłem...
W każdym razie widzę, że droga była pełna wybojów. @silent_digg3r: gratuluję zapału bo po Twoim wpisie widzę, że mocno w tym siedziałeś. Jestem też zaskoczony, myślałem, że te
@silent_digg3r: tl;dr. I tak wrócisz. Wszyscy wracają.

BTW, parę razy @chilling #!$%@?ł z nadawaniem, ale zazwyczaj jego mindtrippery były na czas. Jedyne czego mi szkoda, to tego, że:
a) nikt i tak nas nie słuchał, mimo że w swoim czasie sam kupiłem domenę MirkoFM.net na 2 lata i się teraz marnuje... :F
b) nikt nie skorzystał z dużo bardziej zaawansowanych rozwiązań na #mirkofm.

Bo może i jest to radyjko tworzone