Wpis z mikrobloga

Dobry wieczór Mirki i Mirkówny. Postaram się streszczać.

Posiadam całkiem pokaźną kolekcję książek - generalnie lubię je kupować, oczywiście mam również czytnik ebooków, ale jednak papier to papier i mniej więcej raz w miesiącu przeznaczam te kilka dyszek na literaturę.

Niektóre pozycje są dla mnie bezcenne i nie zamierzam ich oddawać, natomiast są książki, które przeczytałem raz i raczej nie będę do nich wracać, pomyślałem więc: "Dlaczego by nie zrobić przyjemności któremuś z Mirków i nie podarować mu książki"?

Stąd moje pierwsze (i mam nadzieję, że nie ostatnie) #rozdajo.

Na pierwszy ogień idzie autobiografia Igora Sypniewskiego Zasypany, napisana z pomocą Żelisława Żyżyńskiego i Pawła Hochstima. Książka została kupiona w empiku, przeczytałem ją raz, przeczytał ją również mój ojciec i od tamtej pory leży bezczynnie na półce.

Być może nie jest to literatura najwyższych lotów, ale w dość ciekawy sposób przedstawia historię piłkarza, który zdaniem wielu miał papiery na bycie legendą nie tylko polskiej, ale i światowej piłki - wszystko pogrzebał jednak alkoholizm i ogólna skłonność Igora do nałogów. Książkę czyta się lekko, można wczuć się w klimat łódzkiej patoli i polskiego piłkarskiego bagienka lat 90.

Zwycięzcę wylosuję wśród plusujących, 24 godziny po ukazaniu się tego wpisu. Wysyłka na terenie Polski na mój koszt, po uzgodnieniu adresu ze zwycięzcą losowania.

W przyszłości planuję również kolejne losowania książek. Pozdrawiam!

#rozdajo #pilkanozna #ksiazki, zakładam też tag #ksiazkirozdajo do ewentualnej obserwacji lub czarnolistowania.
Wariner - Dobry wieczór Mirki i Mirkówny. Postaram się streszczać.

Posiadam całkie...

źródło: comment_qZbZPW0cxKV1WIKIh9A5i5MvNatmKQMb.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
@Wariner: Masz jakieś motoryzacyjne używane, których chciałbyś się pozbyć? Jak masz jakieś ciekawe tytuły, których już nie będziesz czytać to chętnie je odkupię.
  • Odpowiedz
@Wariner: Igor Sypniewski- Legenda. Człowiek, który na kacu zostawał zawodnikiem meczu przeciwko Manchesterowi. Działał w bojówkach drużyn, w których grał. Przeczytałem Ja Ibra i chciałem kupić tą książkę. Może się uda wylosować.
"Nie ma Igoraaa bez niego mamy cykora".
  • Odpowiedz