Wpis z mikrobloga

#bekazpodludzi, którzy mówią: iPhone, iPad, MacBook zamiast zwyczajnie: telefon, tablet, laptop.

"Zgubiłem iPhone'a niedawno, ale ktoś go znalazł, nie straciłem więc jednak kontaktów, jestem uratowany!"
"Spakowałam się już, wszystko mam: ubrania, kosmetyki i MacBooka też oczywiście, bo bez internetu nie przeżyję tych 3 dni he he"

Chodzi o używanie szczegółowego określenia tam, gdzie powinno być generalne - a spotykam się z tym codziennie.
Nie mówi się przecież: "Sorry, muszę się rozłączyć, jadę właśnie Oplem, a policja stoi" albo "O, naczynia już się umyły, weź je wyjmij z Boscha"

  • 227
@blackorchid: Ja tak mówię, ale nie tylko na iPhone'a, z resztą jak miałem xperię, to też mówiłem o niej "soniak", albo "xperia". Tak jak rozróżniam tablety i na jeden mówię iPad, a na inny samsung, na jednego lapka mówię hp, a na innego samsung, na jedną konsolę mówię ps3, a na inną klocek. Jakoś tak już jest. :p
Jak kupisz (przepiękną btw) lodówkę Miele, to będziesz mówił np. "Zamykaj szybko Miele, bo zimno ucieka!"? XD


@blackorchid: raczej nie, nie wiem co to za marka
A co powiesz różowypasku o ludziach, którzy zamiast telefon mówią iPhone etc w odniesieniu do sprzętu innych osób (a samemu mają cokolwiek innego)? Bo to też jest popularne. W takim przypadku też cię dupa piecze?
A co powiesz różowypasku o ludziach, którzy zamiast telefon mówią iPhone etc w odniesieniu do sprzętu innych osób (a samemu mają cokolwiek innego)? Bo to też jest popularne. W takim przypadku też cię dupa piecze?


@krl_krl: Nie piecze mnie dupa, mnie to śmieszy, subtelna różnica ( ͡° ͜ʖ ͡°) Podaj kontekst, konkretne zdanie, to się wypowiem.
Nie piecze mnie dupa, mnie to śmieszy, subtelna różnica

no tak, w Internecie wszystko wszystkich smieszy i wszystko jest żartem
suko proszę

Podaj kontekst, konkretne zdanie, to się wypowiem

To teraz nagle kontekst ma znaczenie?
daj pograć na ajfonie
jakby co to mam hapeka
@blackorchid: prosz, analizuj sobie
no tak, w Internecie wszystko wszystkich smieszy i wszystko jest żartem suko proszę

To teraz nagle kontekst ma znaczenie?

daj pograć na ajfonie

jakby co to mam hapeka


@krl_krl: No przecież ja podałam kontekst w swoim wpisie, więc o co chodzi?
Gdybym prosiła kogoś o pogranie na jego telefonie, to niezależnie od marki, powiedziałabym "Daj pograć na telefonie".
To jest jedyna naturalna opcja.
@blackorchid: ja sie przywiazuje do rzeczy na swoj sposob. Kiedy moj tata sprzedawal nascie lat temu naszego starego fiata seicento, to bylo mi autentycznie przykro. Bo wygodnie mi sie siedzialo, bo tyle razy bylam nim na wakacjach, bo byl bezawaryjny, bo lubilam jego kolor, itp.
Sa takie rzeczy, ktore kupilam za swoje ciezko zarobione pieniadze i traktuje je bardzo osobiscie. Nie jest tak, ze jestem materialistka, ale kiedy sobie cos kupuje
Czesto pytam niebieskiego, gdzie moj telefon, ale ajpad i makbuk juz jest dla mnie inna kategoria niz tablet czy laptop. Mialam juz kilka tabletow i chociaz ajpad do tej grupy nalezy, to dla mnie to jest osobna dzialka. Tak jak masz w ksiazce rozdzialy i podrozdzialy, tak ja uwazam, ze ajpad nalezy do grupy tabletow, ale jest to odrebna grupa sprzetow w rodzinie "tablety"


@madziulek85: No to tutaj mamy odmienne podejście
ale rzucasz przykładami z dupy. "Podaj BabyLissa", "wyjmij z Boscha", "zamykaj Miele". Przecież nikt nie mówi zgubiłem Apple, spakowałem Apple, ładuję Apple. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Naucz się rozróżniać model od marki.


@Skarfejs: Rozróżniam doskonale. Podaję PODOBNY przykład, bo produkty tych firm nie mają powszechnie rozpoznawalnych nazw.
Sens mojego wpisu jest taki - po co używać szczegółowych określeń, gdzie naturalne są ogólne określenia?
@blackorchid: to nie jest podobny przykład, bo BabyLiss, Bosch czy Miele produkują tak szeroką gamę produktów, że Twoje określenie jest dalej nieprecyzyjne, podczas gdy iphone, ipad, macbook jak najbardziej są.

Biorąc pod uwagę stosowanie niestandardowego osprzętu do tych urządzeń dużo praktyczniejszym wydaje się pytanie "Ma ktoś ładowarkę do iphona?" niż "Ma ktoś ładowarkę do telefonu?". W czasach przed microusb każdy pytał o ładowarki do Nokii, Samsungów i nikt bólu dupy nie
to nie jest podobny przykład, bo BabyLiss, Bosch czy Miele produkują tak szeroką gamę produktów, że Twoje określenie jest dalej nieprecyzyjne, podczas gdy iphone, ipad, macbook jak najbardziej są. Biorąc pod uwagę stosowanie niestandardowego osprzętu do tych urządzeń dużo praktyczniejszym wydaje się pytanie "Ma ktoś ładowarkę do iphona?" niż "Ma ktoś ładowarkę do telefonu?".


@Skarfejs: W przypadku poszukiwania ładowarki kontekst wymaga podania, o jaki telefon chodzi, więc nie trafiłeś z tym
@blackorchid: zwyczajny szpan i nic więcej, posiadacze ajsprzętów mogą się troszkę popłakać bo jak to tak wyśmiewać ich tak genialny, najdroższy na rynku sprzęt. sama znam takich co to stanowią elitkę no bo tu ajfonik, tam ajpadzik, mamusia z tatusiem mają grube portfele to kupili. też nie mam nic do ajów, ale myślę, że nawet z praktycznego punktu widzenia lepiej sprawdzają się w stanach.
jeszcze mam śmieszną anegdotkę:
Raz jak jechałam